Spełnił marzenie. Było słabo: "Wystraszyłem się, że..." [POMPONIK EXLUSIVE]
Marzył o tym od dawna. Kiedy wszystko już było gotowe, jedna rzecz sprawiła, że sprawa mogła lec w gruzach. Skolim zdradza Pomponikowi zaskakujące kulisy produkcji swoich perfum i tłumaczy się z ich ceny.
Skolim to człowiek o niezwykle wszechstronnych zainteresowaniach. Jego artystyczna dusza nie pozwala ograniczać się tylko do jednej profesji, dlatego jest zarówno aktorem, jak i gwiazdą disco polo. Wkrótce sprawdzi się też w roli jurora w programie "Disco Star". Jakby tego było mało, postanowił stworzyć własne perfumy. Co ciekawe, w rozmowie z Pomponikiem zdradził, że to było jego wielkim marzeniem.
"Zawsze o tym marzyłem, ale podszedłem do tego tak, jak do produkcji muzyki. Chciałem, żeby to były perfumy utożsamiane ze mną. Chciałem, żeby to był zapach taki, jaki ja lubię" - powiedział Skolim naszemu reporterowi.
Perfumy Skolima o nazwie "Temperatura by Skolim" miały już premierę. Droga do tego momentu nie była jednak usłana różami. Na chwile przed zaprezentowaniem produktu światu gwiazdor przeżył bardzo nerwowy moment i bał się, że jego wielkie pragnienie się nie ziści.
"Wystraszyłem się, że dojdzie do załamania linii produkcyjnej, ale na szczęście kontenery do mnie przyszły" - wyznał Skolim.
Skolim opowiedział naszemu reporterowi nieco więcej o kulisach tworzenia własnych perfum. Okazuje się, że początkowo powstało pięć tysięcy zapachowych próbek, z których wyłoniono 36 najlepszych. Następnie wybrano finałową trójkę, a z nich zapach, który można dziś kupić. Skolim był pewny, że dobrze wybrał, kiedy fani zaczęli dopytywać się go po koncertach, czym pachnie.
Korzystając z okazji, redaktor Pomponika zapytał muzyka o cenę za jeden flakonik. Za 50 ml mieszanki intensywnych i słodkich nut, w której skład wchodzą m.in. kardamon, lawenda, jabłko, grejpfrut oraz wanilia i bursztyn trzeba zapłacić 179 zł. To może niektórych zaskoczyć, ponieważ cena znacząco odbiega od kwot perfum innych gwiazd czy topowych marek. Skolim postanowił się z tego wytłuamczyć.
"Sugerowano mi wyższą cenę, ale chciałem żeby były to perfumy, które mógłby przetestować każdy. Chciałem, żeby to były perfumy, które mógłby kupić sobie każdy na urodziny, na święta lub bliższej osobie" - wyjaśnił Skolim.
ZOBACZ TEŻ:
Groźna sytuacja na koncercie Skolima. Gwiazdor musiał przerwać występ
