Spowita srebrem Janachowska olśniewa w czepku na gali. Ma już nowe plany
Izabela Janachowska (38 l.) wraz z mężem milionerem, Krzysztofem Jabłońskim, gościła na dorocznym Balu Fundacji TVN. Była tancerka na tę okazję wybrała kreację, którą śmiało mogłaby założyć na rozdanie Oscarów. W wyszywanej kryształkami tiulowej kreacji wyglądała posągowo.
Izabela Janachowska, po swoim transferze do Polsatu 3 lata temu, odświeżyła relacje z dawnym pracodawcą, stacją TVN. Co do tego, czym miałaby się tym zająć, zdania są podzielone.
Niektóre media spekulują na temat ewentualnego programu o tematyce ślubnej na antenie TVN Style, a inne wróżą Janachowskiej posadę w "Dzień Dobry TVN".
W tej sytuacji trudno się dziwić, że nie tylko pojawiła się na Balu Fundacji TVN, to jeszcze postarała się zrobić piorunujące wrażenie.
Wybrana przez Janachowską srebrzysta kreacja, lśniąca setkami kryształków, łączyła elegancję jedwabiu z lekkością tiulu. Zdobiony kryształkami tiul miała także upięty na głowie. Do tego dobrała srebrną wieczorową torebkę o kształcie kuli.
Jak wyznała Janachowska, wraz z mężem milionerem wzięła także udział w aukcji charytatywnej. Jak napisała na Instagramie:
"Udało nam się nawet wygrać jedną z licytacji! Każda złotówka trafi na szczytny cel, a dla mnie i mojego męża to dodatkowa radość, że możemy być częścią tej pięknej inicjatywy".
Izabela Janachowska swoją medialną karierę rozpoczęła w 2009 roku na parkiecie "Tańca z gwiazdami". W 2014 roku zatańczyła w programie po raz ostatni. W tym samym roku, planując swój ślub z Krzysztofem Jabłońskim, wciągnęła się w tematykę ślubną i okazała się w tym świetna. Od tamtego czasu prowadzi programy telewizyjne poświęcone organizacji ślubów i wyborowi idealnej kreacji.
Z czasem zatęskniła jednak za tańcem i po rozstaniu z TVN-em i przejściu do Polsatu, dołączyła do grona prowadzących show. Wydawało się, że powrót na parkiet, chociaż, ze względu na kłopoty z kolanami, nie w charakterze tancerki, daje jej wiele radości. Jednak na początku tego roku wyznała, że przyszedł czas, by pożegnać się z "Tańcem z gwiazdami". Jak tłumaczyła:
""Taniec z Gwiazdami" to program, który pokochałam całym sercem — najpierw jako tancerka, później, po latach, jako prowadząca. Nadszedł jednak taki moment mojego życia, że nie mam w sobie przestrzeni na prowadzenie największego i najważniejszego programu rozrywkowego w Polsce. Teraz potrzebuję czasu i spokoju, mam jednak nadzieję, że niebawem znajdę w sobie siłę, żeby wrócić do Was z nowymi projektami".
Zobacz też:
Mąż Janachowskiej dorobił się sporego majątku. Nagle sprzedał biznes i "zatrudnił się" u żony
Milionerka Janachowska sprzedaje swój luksusowy apartament. Cena taka, że można złapać się za głowę
"Pierwsza miłość": Nowa gwiazda w obsadzie. Zagra... samą siebie