Środowiska katolickie protestują przeciwko sztuce Kasi Zielińskiej!
Kasia Zielińska (34 l.) skandalistką? A jakże! Środowiska konserwatywne zarzucają aktorce, że spektakl, który wyprodukowała, obraża uczucia religijne.
"Nie ma drugiego takiego przedstawienia w Warszawie" - tym sloganem Teatr Roma reklamuje swój musical "Sofia de Magico". A recenzentka portalu fronda.pl komentuje to krótko: "Oby".
Środowiska katolickie ostro protestują, domagając się wycofania sztuki z repertuaru. Czym naraziły się Katarzyna Zielińska i Jolanta Fraszyńska grające w tym spektaklu główne role kobiece?
"Obsceniczny, wulgarny, obrażający uczucia religijne" - takie padają zarzuty. Chodzi głównie o teksty utworów śpiewanych przez artystki. Recenzentkę oburzyły piosenki o paleniu na grillu zwłok biskupów i papieży, oddawaniu moczu do chrzcielnic i o tym, że "Jezus brał środki psychotropowe, ale mu nie pomogły".
To Zielińska, która jest współproducentką spektaklu, wprowadziła do scenariusza piosenki z repertuaru zespołu Tiger Lilies, którymi się zachwyca.
Czy świadomie chciała wzburzyć wierzących? To dziwne, bo obie aktorki podkreślały swoje tradycyjne i katolickie korzenie. Fraszyńska jest Ślązaczką, a Zielińska Laszką sądecką - obie grupy są silnie osadzone w wierze.
- Bardzo mocno identyfikowałam się najpierw z przesłaniem Dzieci Maryi, potem z oazą - wyznała Fraszyńska. Z kolei Zielińska niecały rok temu wzięła ślub kościelny. Obie zdawały sobie sprawę, na co się narażają. Pracę nad spektaklem jednak rozpoczęły...
- Jola, ja czuję, że kiedy to zagramy, to będziemy musiały opuścić kraj - mówiła Kasia do Jolanty we wspólnym wywiadzie przed premierą. - Mamy wątpliwości, czy zapraszać rodziny...
W internecie zawrzało: "Należy bojkotować ten teatr!", "Było ich opieprzyć przed publicznością, niech sobie nie myślą, że wszystko wolno" - pisano.
O dziwo, entuzjastyczna recenzja spektaklu ukazała się... w katolickim "Gościu Niedzielnym". Cóż, oburzenie środowisk konserwatywnych to chyba najlepsza reklama!