Stanisław Sojka zdobył się na szczere wyznanie
Stanisław Sojka jest obecny na polskiej scenie muzycznej od blisko pięciu dekad. Kilka lat temu mocno jednak ograniczył swoją obecność w show biznesie, co w dużej mierze podyktowane było jego problemami zdrowotnymi.
Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Stanisław Sojka zmartwił ludzi komunikatami o złym stanie zdrowia. W Opolu wyjawił prawdę
Ostatnio piosenkarz postanowił zrobić wyjątek i udzielił wywiadu Karolowi Paciorkowi z podcastu Imponderabilia.
"Cieszę się, że mamy okazję się spotkać, zwłaszcza, że nie jest pan osobą, która jakoś bardzo często się udziela w wywiadach, więc tym bardziej cieszę się, że znalazł pan czas" - zaczął prowadzący, na co Stanisław Sojka z rozbrajającą szczerością odparł:
"Dziękuję, że pan tak mówi, chociaż prawdą jest, że ja przyjmuję zaproszenia tam, gdzie chcą ze mną rozmawiać, bo to w gruncie rzeczy jest podstawowa rzecz. Tak zresztą jest z graniem, ja właściwie całe życie grałem tam, gdzie mnie wołali i gdzie mnie wołają jeszcze" - podsumował.
Taka naprawdę była Kora. Stanisław Sojka mówi wprost
W pewnym momencie Paciorek postanowił przekierować rozmowę na temat Olgi Jackowskiej, lepiej znanej w show-biznesie jako Kora. 28 lipca minie siedem lat od śmierci legendarnej piosenkarki. Czy jest coś, czego świat dalej o niej nie wie?
"Ja myślę, że jest wiele rzeczy, których o Korze nie będziemy wiedzieć nigdy, bez względu na to, czy się przyjaźniliśmy, czy byliśmy bliżej czy dalej. Jak tu wiedzieć, skoro to była osoba bardzo wyjątkowa? Była charyzmatyczna, była bezwzględna" - przyznał szczerze Sojka.
Gwiazdor zwrócił uwagę na intelekt Olgi Jackowskiej oraz jej niezwykły refleks w wypowiedziach.
"Ona w ogóle nie zważała na to, do kogo mówi, ona reagowała na to, co słyszy, co ktoś mówi i natychmiast, z dużym refleksem potrafiła odpowiedzieć. Miała riposty, które dla ludzi trochę bardziej frywolnych lub nadto zadufanych w sobie były absolutnie zimnym prysznicem. Potrafiła też dodać otuchy, była osobą dobrą. Natomiast była niezwykle intelektualnie szybka, niezwykle sprawna" - wspominał kompozytor.
Zobacz także:
Grają razem na planie i są ze sobą w życiu prywatnym. Taki jest sekret ich związku
To w tym celu Anna Popek unieważniła swoje małżeństwo. Po latach sama do wszystkiego się przyznała
Smutne wyznanie męża Bogumiły Wander. Przyznał to tuż przed rocznicą śmierci żony








