Stanley z "Sanatorium miłości" reaguje na plotki o relacji z Ulą. Zdradził jedną rzecz
Aktualna edycja "Sanatorium miłości" budzi wśród widzów ogromne emocje już od pierwszego odcinka. Ostatnio plotki na temat jednej z par wywołała zaskakująca informacja o tym, że kuracjusze siódmego sezonu randkowego show TVP pojawili się w jednym z odcinków "Familiady". Jakby tego było mało, po zakończeniu zdjęć do teleturnieju, seniorzy zostali przyłapani w niejednoznacznej sytuacji. Czyżby pomiędzy dwójką zaiskrzyło?
Program "Sanatorium Miłości" emitowany jest na antenie Telewizji Polskiej już od ponad pięciu lat. Randkowy format szybko zyskał spore grono oddanych fanów.
Uczestnicy słynnego cyklu w kolejnych sezonach udowadniają widzom, że miłość można znaleźć w każdym wieku, przy okazji dobrze się przy tym bawiąc.
Od niedawna do ramówki TVP zawitał kolejny, siódmy już sezon popularnej produkcji.
Chociaż na finał bieżącej edycji trzeba jeszcze poczekać, fani już teraz zastanawiają się, któremu ze związków zapoczątkowanych w programie udało się przetrwać próbę czasu.
Plotki na temat jednego z nich nieoczekiwanie podsycił zbliżający się odcinek... "Familiady".
W teleturnieju prowadzonym przez Karola Strasburgera pojawiła się drużyna składająca się z kuracjuszy dobrze znanych widzom "Sanatorium miłości".
Pomysłodawcą zgłoszenia była Ela, która jest wielką fanką telewizyjnych quizów i ma już na swoim koncie występ w "Jednym z dziesięciu" a także "Va Banque" i "Grze słów. Krzyżówce".
Co ciekawe, wśród publiczności zasiadła również Ula, która nie wzięła bezpośrednio udziału w rywalizacji, ale zdecydowała w inny sposób wesprzeć swoich znajomych z randkowego show Telewizji Polskiej.
Jakby tego było mało, Ula i Stanley, którzy mieli się ku sobie, zostali przyłapani we własnym towarzystwie tuż po zakończeniu zdjęć do "Familiady".
W związku z tym mężczyzna został zapytany przez dziennikarzy RMF FM o to, czy pozostaje w kontakcie ze swoją sympatią z programu. Uczestnik przyznał wprost, że wciąż utrzymuje znajomość z uczestnikami 7. edycji "Sanatorium".
"Kilka dni temu spotkaliśmy się z Danusią, Elą, Staszkiem i Ulą w Warszawie: przy nagraniu specjalnego odcinka "Familiady" (...). Nasza czwórka tam występowała, a Ula przyjechała mi kibicować" - odparł krótko, nie zdradzając zbyt wiele szczegółów.
Chociaż Stanley nie mógł ujawnić, jak zakończy się aktualna edycja programu, powiedział, że na pewno będzie co oglądać.
"Będą zmiany sytuacji i dużo wątków: widz będzie zaskakiwany bez przerwy. To się dopiero rozkręci!" - zachęcił widzów rozmówca radiostacji.
Czy miał na myśli także swoją relację z Ulą?
Nie jest tajemnicą, że seniorka od razu wpadła w oko uczestnikowi "Sanatorium miłości".
"Ula spodobała mi się właśnie na tych szybkich randkach. Od razu gdzieś jej uśmiech i ta nasza rozmowa sprawiły, że pomyślałem sobie: 'o, jaka fajna dziewczyna'. Potem dużo też rozmawialiśmy, spacerowaliśmy itp. Dodatkowo pomógł pierwszy taniec z Ulką. Wtedy odebrałem ją jako bardzo ciepłą kobietę, która potrafi zafascynować" - wspominał pierwsze spotkanie z kuracjuszką.
Czyżby ich uczucie przetrwało i dalej kwitło w najlepsze?
Zobacz też:
Najpierw afera w "Sanatorium", a teraz takie wieści o Hakielu. Nowe fakty
Potwierdziły się doniesienia ws. Edmunda z "Sanatorium". Walizki spakowane
Anna w "Sanatorium miłości" 7 broni swojej decyzji ws. Edmunda
