Starszy o pół wieku gwiazdor zostawił ją na lodzie. Udawała też dziewczynę Urbańskiego
Jeszcze kilka lat temu Joanna Majstrak brylowała na czerwonych dywanach, a żadna impreza celebrycka nie mogła obyć się bez jej udziału. Aktorka robiła wszystko, byle było o niej głośno – chodziła na „ustawiane” randki z Hubertem Urbańskim, spotykała się ze starszym od niej o 48 lat Edwardem Linde-Lubaszenko, a w wywiadach opowiadała, że śni o... Dodzie. Dziś próbuje odbudować swoją karierę aktorską, a życie prywatne układa sobie u boku znanego reżysera.
Joanna Majstrak, która popularność zyskała dzięki roli Elki w serialu "M jak miłość", zapisała się w najnowszej historii polskiego show-biznesu jako skandalistka gotowa na wszystko, żeby nie schodzić z pierwszych stron brukowców i portali plotkarskich.
Kiedyś chętnie zwierzała się ze swoich problemów sercowych, opowiadała w wywiadach, że ma słabość do małych piesków i dojrzałych mężczyzn.
Kiedy 12 lat temu "Fakt" opublikował zdjęcia z romantycznej randki 25-letniej wówczas Joanny Majstrak i 73-letniego Edwarda Linde-Lubaszenki, cała Polska wstrzymała oddech, czekając na rozwój wydarzeń, zwłaszcza że emerytowany gwiazdor wyznał jakiś czas wcześniej, że szuka nowej żony.
"Miałem cztery żony i tysiące kochanek. Szukam kolejnej kandydatki, ale musi być o 50 lat młodsza" - obwieścił na łamach tabloidu.
Wydawało się, że Joanna Majstrak jest wręcz idealną kandydatką na piątą panią Linde-Lubaszenko, ale do ślubu nie doszło, bo aktor uznał, że jest jednak dla niego za stara. Wyznał w wywiadzie, że koleżanka po fachu "nie spełnia jego kryteriów wiekowych".
Joanna nigdy nie potwierdziła, że z trzy razy starszym gwiazdorem łączyło ją uczucie, ale zdjęć, na których paparazzi uwiecznili ich namiętne pocałunki, wyprzeć się jednak nie mogła, choć próbowała.
"To był pocałunek w policzek na pożegnanie" - zapewniała na łamach "Życia na gorąco".
Po rozstaniu z Edwardem Joanna zagięła parol na Radosława Majdana. Pokazali się nawet razem na kilku imprezach i zapozowali do wspólnych zdjęć, ale na tym się skończyło. Podobno Majdan uciekł w popłochu, gdy usłyszał, jak Joanna Majstrak mówi znajomemu reporterowi, że bardziej niż on interesuje ją jego była żona.
"Tak, chciałabym pójść na randkę z Dodą. Doda imponuje mi pod wieloma względami, przede wszystkim pewnością siebie" - powiedziała później w jednym z programów telewizyjnych, dodając, że tête-à-tête z Dodą to jej wielkie niespełnione marzenie.
"Na razie nie wypaliło, ale podtrzymuję - chciałabym iść z nią na randkę" - wyznała Newserii.
Był moment, że Joanna Majstrak - jak to określił Pudelek - "szwędała się po ściankach" z Hubertem Urbańskim. Aktorkę i gospodarza "Milionerów" media okrzyknęły nawet mianem jednej z najgorętszych par polskiego show biznesu. Bardzo szybko zaczęto jednak plotkować, że romans Joanny i Huberta to ustawka.
Pod koniec 2015 roku okazało się, że "romans" Majstrak i Urbańskiego zaaranżowała agentka aktorki, by wypromować swą klientkę. Prezenter zgodził na tę maskaradę, bo też chciał wrócić do łask byłych fanów po tym, jak najpierw stracił posadę gospodarza "Milionerów" i odszedł z TVN, a potem zakończył współpracę z telewizyjną Dwójką, na antenie której prowadził "Bitwę na głosy" i pierwszą edycję "The Voice of Poland".
"Fakt" dotarł z kolei do znajomej Huberta Urbańskiego, która szła w zaparte, że gwiazdor nie znał planów Joanny i naprawdę liczył, że ułoży sobie życie u jej boku.
"Z mojej strony to jest tak poważne, że aż mi dech zapiera" - powiedział, gdy na jednej z imprez reporter "Dzień dobry TVN" zapytał go o jego relację z Joasią.
Udawany czy prawdziwy - romans zakończył się, a uwikłani w niego aktorka i prezenter zapomnieli o sobie.
Joanna Majstrak przez pewien czas pojawiała się na ściankach solo, a pytana, czy w jej życiu jest ktoś szczególnie jej bliski, odpowiadała, że woli być sama niż z byle jakim facetem.
"Faceci przychodzą, odchodzą, różnie bywa, więc nie ma co rozpaczać" - zdradziła Newserii.
Obecnie jest o Asi nieco ciszej niż jeszcze kilka lat temu, ale aktorka z pewnością nie powiedziała ostatniego słowa i jeszcze wiele razy zaskoczy fanów.
Na razie Joanna próbuje odciąć się od "tabloidowej" popularności i wizerunku skandalistki, jaki zawdzięcza plotkarskim mediom.
W styczniu tego roku 36-letnia aktorka zaprezentowała światu swego nowego ukochanego. Przyszła z nim na premierę filmu "Fuks 2". Reporterzy od razu rozpoznali w partnerze Joanny Marka Rębacza - właściciela Teatru Rębacz, z którym Majstrak od paru lat współpracuje.
O związku ze starszym od niej o prawie trzy dekady reżyserem, dramaturgiem i scenarzystą aktorka nie mówi zbyt wiele. Nie kryje jednak, że jest szczęśliwa u jego boku.
"Dzieląca ich wiekowa przepaść nie stanowi dla nich żadnego problemu. Najważniejsze, że się kochają i znaleźli wspólny język" - ogłosił "Super Express", gdy wyszło na jaw, że Joanna i Marek są parą.
Zobacz też:
Plotki o ich związku wywołały skandal. Prawda zaskoczyła wszystkich
Joanna Majstrak wróciła na salony. "Wynajęta dziewczyna" Huberta Urbańskiego nieźle się odstawiła
Joanna Majstrak rozżalona na produkcję "M jak miłość"
Źródła:
1. Wywiady z J. Majstrak: Newseria (czerwiec 2017 i kwiecień 2018), "Życie na gorąco" (wrzesień 2014)
2. Wywiad z E. Linde-Lubaszenko, "Fakt" (styczeń 2014)
3. Wywiad z H. Urbańskim, "Dzień Dobry TVN" (maj 2015)
4. Artykuł "Joanna Majstrak dumnie pozuje ze starszym o 29 lat partnerem", "Super Express" (styczeń 2024)