Staszewski dopiero co trafił do szpitala, a już pojawił się na premierze. Towarzyszyła mu ukochana
Kazik Staszewski kilka dni temu wylądował w szpitalu. O zdrowie lidera zespołu Kult martwili się fani, jednak wszystko wskazuje na to, że kryzys został zażegnany, a artysta zdążył się już wybrać na branżową imprezę!
Zaledwie dwa tygodnie temu media obiegła smutna wiadomość na temat stanu zdrowia Kazika Staszewskiego. Okazało się, że legendarny muzyk pilnie trafił do szpitala i potrzebował pomocy lekarzy. Jak wiadomo, artysta od lat mierzy się z problemami ze słuchem.
"Stan Kazika jest stabilny, ale niestety uniemożliwia wykonanie koncertów w najbliższych dniach. Bardzo nam przykro z tego powodu, życzymy Kazikowi jak najszybszego powrotu do pełni sił i zdrowia, a Was drodzy prosimy o cierpliwość i zrozumienie" - napisano w komunikacie.
Niestety fani będą musieli jeszcze poczekać, by znów zobaczyć idola na scenie, jednak ten nie zamierza wycofywać się z życia publicznego i niedawno pojawił się na premierze filmu "Polowanie".
Wszystko wskazuje na to, że 60-latek czuje się już lepiej. Muzyk po wyjściu ze szpitala nabrał sił i zjawił się na premierze filmu. Na branżowym wydarzeniu towarzyszyła mu ukochana żona Anna.
Fani nie kryją swojego zadowolenia i mają nadzieję, że Kazik już niebawem wróci do koncertowania.
Oprócz Staszewskich na ściance pojawiła się plejada sław, w tym Ewa Kasprzyk, Anna Powierz, Sylwia Wysocka, Michał Czernecki, Krzysztof Janczar, czy Maciej Brzoska.
Przeczytajcie również:
Ledwie Staszewski wyszedł ze szpitala, a już pobiegł na cmentarz. Tam pożegnał przyjaciela
Nowe wieści w sprawie stanu zdrowia Kazika. Lider Kultu potrzebował pilnego zabiegu
Kazik Staszewski w szpitalu. Wydano specjalny komunikat