Steczkowska ćwiczy do upadłego
Piosenkarka za punkt honoru postawiła sobie opanowanie skomplikowanego układu choreograficznego na lodzie do najbliższego odcinka "Gwiazdy tańczą...".
Wysiłek fizyczny pomaga zapomnieć o stresie. A, jak pisaliśmy już wielokrotnie, biedna Justyna Steczkowska (36 l.) co tydzień przeżywa piekło, umierając ze strachu przed Dodą (24 l.) i jej złośliwymi docinkami.
Być może Justyna wzięła sobie do serca to, co Rabczewska powiedziała o jej umiejętnościach łyżwiarskich:
"Justynka, następnym razem poćwicz trochę jazdę na łyżwach, następnym razem lepiej rozpoczniesz program" - tymi słowy Dorota podsumowała jeden z lodowych tańców artystki.
"Fakt" informuje, że Steczkowska spędza ostatnio całe dnie na lodowisku, przygotowując się do występu w show. Strach przed Dodą czy sposób na skołatane nerwy?