Steczkowska jest przerażona!
Justyna nie może dojść do siebie po piątkowym odcinku "Gwiazdy tańczą na lodzie", w którym została dosłownie zmasakrowana przez Dodę.
Justyna Steczkowska (36 l.) została surowo ukarana za złośliwość, jaką rzuciła w programie pod adresem Dody (o piątkowej żenadzie na lodzie pisaliśmy TUTAJ). Została przez nią bezlitośnie poniżona i wyśmiana. Jak donosi "Super Express", teraz piosenkarka bardzo przeżywa kompromitację, do jakiej doszło na oczach milionów telewidzów.
"Justynie zrobiło się bardzo przykro, po programie popłakała się. Cały czas nie może dojść do siebie. Strasznie boi się kolejnego odcinka" - zdradził gazecie informator.
Steczkowska najchętniej zrezygnowałaby z prowadzenia programu, gdyby nie kontrakt z telewizją publiczną, który z pewnością jej tego zabrania.
Cóż, Justyna jest po prostu za stara, żeby wygrać z nowym pokoleniem gwiazd, u których najbardziej liczy się chamstwo.
