Reklama
Reklama

Steczkowska o swoich planach po Eurowizji. Wyznała prawdę o wyjeździe z Polski

Justyna Steczkowska jest obecna na rynku muzycznym od dekad, ale wielu twierdzi, że nadal w pełni nie wykorzystała swojego potencjału. Czy Eurowizja może umożliwić jej upragnione zaistnienie na rynku światowym? Czy sama tak do tego podchodzi? Diwa przerwała milczenie i zabrała głos ws. potencjalnej przeprowadzki.

Justyna Steczkowska ma plany. To zrobi po Eurowizji 2025

Justyna Steczkowska przygotowuje się do Eurowizji 2025, mając nadzieję, że uda jej się zająć korzystną pozycję, a już na pewno lepszą niż podczas konkursu w 1995 roku (18. miejsce).

Diwa w rozmowie z Pudelkiem wprost wyznała, że konkurs jest wymagający, ale ma wiele zalet - m.in. pozwolił jej pokazać się na rynku światowym. Wyraziła też chęć dalszego koncertowania poza krajem, choć nie ma zamiaru porzucać rodzinnych stron...

Reklama

Justyna Steczkowska o nowej grupie odbiorców. To dla niej źródło silnych emocji

Ostatnio wokalistka miała okazję wystąpić razem z innymi gwiazdami Eurowizji w Amsterdamie. Ciepłe przyjęcie show bardzo ją ucieszyło.

"Bardzo jestem szczęśliwa, tylko zupełnie inaczej jest, jak jesteś w Polsce i tutaj ludzie cię znają z różnych rzeczy i znają ciebie jako ciebie, ale bardzo często też nie znają twojej muzyki i twoich możliwości, bo np. nie chodzą na twoje koncerty, ale cię znają. A tam nikt mnie nie zna, jestem po prostu zupełnym noł nejmem, mogę być i mogę nie być, nie ma to znaczenia" - wyjawiła we wspomnianym wywiadzie.

Justyna czuje, że pokazanie siebie ludziom, którzy dotychczas nie mieli pojęcia o jej istnieniu, jest bardzo odświeżające.

"Nagle pojawiam się na scenie i ludzie nie widzą Justyny Steczkowskiej, którą znają z różnych rzeczy, wykonań, czegoś tam, tylko widzą mnie, pierwszy, być może nawet ostatni raz i wydają jakąś opinię o tym, jak śpiewam. To, że jest tyle pozytywnych opinii, tyle zachwytów, to jest naprawdę miód na moje serce, bo to jest dla każdego artysty bardzo miła informacja, że to jest tylko i wyłącznie ocena twojego wykonania, wokalu, talentu muzycznego itd." - wyjaśniała.

Justyna Steczkowska nie opuści Polski. "Trzeba po ziemi chodzić"

Justyna wie, że potencjalna kariera poza Polską wymagałaby ogromnego nakładu pracy i starań. Przede wszystkim po stronie wytwórni, która inwestuje w artystę. Diwa ma wątpliwości co do takiego kierunku, bo na pewno nie chciałaby opuszczać rodzinnego kraju.

"(...) Możemy marzyć o tym, ale ja naprawdę kocham swój kraj i jak sobie pomyślę, że miałabym jechać gdzieś w świat na stałe, to na pewno nie, natomiast grać koncerty w innych krajach, jeśli uda się i będzie zainteresowanie, to na pewno super, no bo żebym teraz mówiła, że zrobię światową karierę, no... trzeba po ziemi chodzić" - uzewnętrzniła się.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Steczkowska nareszcie powiedziała to otwarcie. Długo czekała na ten moment [POMPONIK EXCLUSIVE]

Niepokojące wieści dla Steczkowskiej nadeszły tuż przed Eurowizją. Duży spadek szans na sukces

Wzruszona Justyna Steczkowska wyjawiła prawdę o swojej rodzinie. "Staram się" [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Steczkowska | "Eurowizja"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy