Steczkowska wydała oświadczenie. Tak komentuje porażkę w preselekcjach
Justyna Steczkowska przegrała. Artystka nie pojedzie na Eurowizję. Polskę podczas 68. Konkursu Piosenki Eurowizji Polskę reprezentować będzie Luna. Steczkowska przegrała z młodą artystką zaledwie jednym punktem. Wieczorem zwróciła się do swoich fanów. Oto co miała im do przekazania.
W poniedziałek 19 lutego TVP ogłosiła, który z polskich artystów pojedzie na Eurowizję 2024 i będzie reprezentował Polskę w szwedzkim Malmö. Na 68. Konkursu Piosenki Eurowizji poleci Luna z piosenką "Tower". Justyna Steczkowska, która do konkursu zgłosiła utwór "Witch-er Tarohoro" przegrała z młodą wokalistką zaledwie jednym punktem.
Justyna Steczkowska zaraz po tym, jak ogłoszono wyniki preselekcji, zapowiedziała, że wyda oświadczenie w tej sprawie. Fani artystki z niecierpliwością oczekiwali jej komentarza. Późnym popołudniem Steczkowska na swoim Instagramie odezwała się do fanów.
"Kochani Moi z całego serca dziękuję Wam za wsparcie i to, że tak wielu z Was pokochało piosenkę "Witch-er Tarohoro". To dla mnie największe zwycięstwo. Już dziś zapraszam Was na jedyny koncert w Warszawie (COS - Torwar), który nosi tytuł "WITCH-ER" , na którym już jesienią będziecie mogli zobaczyć, (mam nadzieję) wspaniałe show mojej nowej płyty, nad którą pracuję, a którym "Witch-er Tarohoro" jest pierwszym singlem" - czytamy w mediach społecznościowych Steczkowskiej.
Steczkowska postanowiła skupić się na nowym projekcie i zaprosić na koncerty. Pisze o swoich planach i prosi słuchaczy o wsparcie.
"Już w czwartek mamy pierwszą sesję zdjęciową do tego przedsięwzięcia, potem jeszcze teledysk i cała wizualna strona tego, co chcę Wam przekazać. Przede mną dużo pracy, więc proszę Was o wsparcie, żebym mogła na nowo rozwinąć skrzydła, żeby móc cieszyć Was i siebie samą - dobrą muzyką. Subskrybujcie mój kanał na YouTube, klikajcie Witcher-a i bawcie się dobrze. Koncert już jesienią 2024 r. COS Torwar w Warszawie. Sprzedaż biletów już od 23 lutego 2024 r. na stronie. (...).
Justyna Steczkowska reprezentowała już Polskę w Konkursie Eurowizji, w 1995 roku z piosenką "Sama". Artystka doskonale wie, jaka presja ciąży teraz na Lunie. Dlatego, mimo przegranej napisała kilka słów do fanów o swojej rywalce. Poprosiła ich o jedno - żeby nie podcinali skrzydeł młodej gwieździe. Artystka sama też kibicuje całej ekipie, która będzie reprezentować Polskę podczas 68. Konkursu Piosenki Eurowizji.
"Nie jest łatwo nieść na sobie taką odpowiedzialność, a jeżeli już dziś będziecie podcinać jej skrzydła, to trudno będzie się wznieść ponad tak ciężką energię i dać dobre eurowizyjne show. Trzymajcie za nią kciuki, tak jak i ja trzymam. Powodzenia dla całej ekipy" - pisze Steczkowska.
Zobacz także:
Zapłakana Steczkowska nadała o świcie nagły komunikat z domu. "To się wydarzyło o siódmej rano"
Fatalne wieści dla Steczkowskiej. Doda pilnie ujawniła przecieki z TVP
Justyna Steczkowska oddaje się błogiemu relaksowi. Pokazała frywolne zdjęcie w ręczniku