Stefano Terrazzino odchodzi z "Tańca z gwiazdami"! Zobaczymy go w innym programie
Stefano Terrazzino (36 l.) nie pojawi się w wiosennej edycji show „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Nie usłyszymy jego nowej płyty. Sympatyczny Włoch ma teraz zupełnie inne plany... Czym nas zatem zaskoczy?
Jego nie da się nie lubić - mówią gwiazdy, którym partnerował w kolejnych edycjach programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami".
Bo Stefano Terrazzino uchodzi za osobę wyjątkowo pozytywnie nastawioną do życia i do ludzi.
Ciepły, serdeczny, jest nie tylko znakomitym tancerzem, ale też człowiekiem chętnym do pomocy.
Czytaj dalej na następnej stronie
Tańczące z nim gwiazdy nie tylko szybko opanowały podstawy niełatwych tanecznych choreografii, ale zaczęły też postrzegać rzeczywistość w bardziej słonecznych barwach.
Po prostu... udzielał im się optymizm tancerza.
- Stefano potrafi "czytać" człowieka, w trudnych chwilach podtrzymać na duchu i sprawić, by uwierzył w siebie. Jest też znakomitym psychologiem - mówi jedna z nich.
Z pewnością widzom będzie go brakowało w programie "Taniec z gwiazdami".
Mężczyzna ma jednak inne plany niż taniec.
Jakie?
Czytaj dalej na następnej stronie
Talent sympatycznego ilubianego przez publiczność Włocha do "otwierania ludzi" postanowili wykorzystać producenci nowego telewizyjnego show opartego na brytyjskim pierwowzorze "Surprise Surprise".
Stefano będzie jednym z gospodarzy show, który zadebiutuje w Polsacie w nowej wiosennej ramówce.
Bohaterami programu są ludzie, którzy pomogli lub stale pomagają innym.
Stefano wraz z ekipą będzie starał się z kolei spełniać ich marzenia.
Czytaj dalej na następnej stronie
- Na castingu był bezkonkurencyjny. Ludzie, do których podchodził z kamerą, odnosili się do niego bardzo życzliwie i chętnie opowiadali swoje historie, niektóre bardzo osobiste i wzruszające - mówi jedna z osób pracujących w Polsacie.
Praca w nowym show będzie czasochłonna.
Zabraknie czasu na taniec.
Sympatyczny Włoch pokaż enam się z innej strony.
I to będzie pierwsza niespodzianka.
Następne zaraz po niej.