Reklama
Reklama

Stuhr przyjął kolejną rodzinę z Ukrainy: "szybkie zakupy, bo w domu nowa rodzina"

Maciej Stuhr (46 l.) od dawna angażuje się w sprawy społeczne. Nie było inaczej i tym razem. W związku z trwającą wojną na terytorium całej Ukrainy, aktor wraz z żoną postanowili przyjąć rodzinę z Ukrainy pod swój dach. I to nie jedną!

Maciej Stuhr bardzo szybko dołączył do akcji pomagania uchodźcom z Ukrainy. Biorąc pod uwagę dynamiczny napływ ludności, każdy stara się pomagać we własnym zakresie. Aktor na szczęście ma już doświadczenie w goszczeniu potrzebujących osób.

Maciej Stuhr przyjął kolejną ukraińską rodzinę pod swój dach

Maciej Stuhr z żoną zaoferowali nocleg uchodźcom z Ukrainy już w niedzielę, 3 dni po agresywnym wtargnięciu wojsk Rosyjskich na tereny Ukrainy.

Aktor jest też bardzo mile zaskoczony postawą obywateli Polski:

Reklama

Żona aktora Katarzyna Błażejewska-Stuhr kilka godzin później dodała zdjęcie najpotrzebniejszych zakupów: "Szybkie zakupy, bo w domu nowa rodzina. A pościeli i ręczników tyle nie mamy" - napisała.

Maciej Stuhr opowiada o mieszkaniu z imigrantami

Maciej Stuhr wraz z żoną, Katarzyną Błażejewską-Stuhr na zorganizowanej transmisji live na Instagramie opowiadali o tym, jak żyje im się z uchodźcami. Powiedzieli między innymi, że to ich druga rodzina, którą przyjęli pod swój dach. Czy jest się czego bać?

Rodzina z dwiema córkami i dwoma synami mieszkała od 20 lat na Ukrainie, choć pochodzą z Afganistanu. Niestety synowie zostali na Ukrainie, bo są w wieku poborowym. Nie wiadomo, czy istnieją szanse, aby powrócili z Ukrainy.

Jak para rozwiązuje problem bariery językowej? Bardzo prosto:

Całość można posłuchać na Instagramie.

Zobacz też:

Pupilki Putina. Kto sprzedał duszę diabłu? Depardieu, Seagal, Oreiro, Durst 

Wojciech Cejrowski usprawiedliwia działania Putina! "Został sprowokowany" 

Rosja: Dzieci aresztowane w trakcie pokojowego protestu? Poruszenie w sieci

Courteney Cox musiała sprzedać dom w Los Angeles. Powód przeraża

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy