Stylistka wstrząśnięta strojem Beaty Kempy na ŚDM!
Beata Kempa (50 l.) postanowiła zadać szyku na Światowych Dniach Młodzieży. Eksperci od mody na szefowej Kancelarii Premiera nie zostawiają jednak suchej nitki...
Politycy Prawa i Sprawiedliwości tłumnie ruszyli do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem i innymi hierarchami kościelnymi.
25 lipca br. w krakowskich Łagiewnikach otwarto Park Miłosierdzia. Wszystko oczywiście z okazji trwających właśnie Światowych Dni Młodzieży.
Na uroczystości pojawili się liczni oficjele z Beatą Kempą na czele, której przypadło nawet zdjęcie wstęgi z postawionego w parku głazu.
Uwagę zwracał jednak przede wszystkim strój posłanki z Sycowa. Beata od pewnego czasu zaczęła bowiem nieco bardziej zwracać uwagę na swój wygląd. Zainwestowała także w fryzjera.
Jednak jej różowa sukienka z czarną stójką nie spotkała się ze zbyt przychylnym przyjęciem wśród znawców mody.
Poproszona o opinię przez "Fakt" stylistka gwiazd nie zostawia na jej stylizacji suchej nitki, a całość wprost określa mianem "modowego koszmaru".
"To nie jest stylizacja odpowiednia dla pani Beaty Kempy. Zdecydowanie ten fason nie pasuje do takiej budowy ciała. Sukienka lub bluzka zakończona czarną szarfą skraca szyję, a niezaznaczone cięcia na kreacji dodatkowo optycznie powiększyły ramiona. Kolor ubrania, fryzura, stójka – wszystko to sprawia, że proporcje zostały zaburzone. Niestety, odradzam tego typu stylizacji" – ocenia stylistka polskich celebrytek.
Faktycznie jest aż tak źle?