"Super Express”: Beata Tadla „rozwaliła na kawałki kilkumetrową statuetkę”!
Jeden z tabloidów opisuje akt wandalizmu, jakiego rzekomo miała się dopuścić Beata Tadla (40 l.) po części "Telekamer".
Rozdanie statuetek za osiągnięcia telewizyjne to jedna z najbardziej obleganych imprez przez gwiazdy i celebrytów.
Nic dziwnego, że sala jest zawsze wypełniona po brzegi!
Tym razem także tłumie zjawili się dziennikarze, aktorzy czy piosenkarze.
Wśród nich nie zabrakło Beaty Tadli i Jarosława Kreta, którzy chętnie pozowali do wspólnych zdjęć.
Dziennikarka była nominowana do Telekamery w kategorii "Najlepszy prezenter informacyjny" i ostatecznie zajęła 2. miejsce.
"Super Express" informuje, że tuż po zakończeniu części oficjalnej postanowiła w nietypowy sposób wyładować swoje emocje.
Wraz z ukochanym oraz kilkoma innymi gwiazdami miała się udać do pustej już sali i tam zniszczyć kilkumetrową statuetkę.
"Beata zaczęła odrywać statuetce ręce, nogi, a następnie z połamanymi elementami dumnie pozowała do zdjęć. Reszta towarzystwa nie omieszkała również zrobić sobie pamiątkowych zdjęć.
Jednak Tadla miała z tego powodu największy ubaw. Z wyrwaną ręką biegała jak szalona po sali, krzycząc ile sił w piersiach" - mówi "Super Expressowi" świadek zdarzenia.
Tabloid informuje, że "zabawę" przerwała celebrytom ekipa sprzątająca.