Superniania w ogniu krytyki za sprawą jednego wywiadu. "Życzą mi więzienia, śmierci lub raka z przerzutami"

Anna Golus specjalizuje się w tematyce praw dziecka. Doktorantka Uniwersytetu Gdańskiego bada wizerunek dzieci w programach typu reality show i jest inicjatorką takich kampanii, jak np. "Kocham. Nie daję klapsów" czy "Książki nie do bicia".

Publicystka pod skrzydłami Krytyki Politycznej wydała niedawno książkę "Superniania kontra trzyletni Antoś. Jak telewizja uczy wychowywać dzieci", w której zrównała metody wychowawcze Zawadzkiej z ziemią, zarzucając jej przemoc wobec maluchów. 

Przywołała w tekście liczne przykłady ignorowania i upokarzania dzieci przed obiektywem. W pewnym odcinku programu kilkuletnia Wiktoria płacze naga w wannie, a Superniania razem z mamą w towarzystwie kamer przyglądają się temu bez słowa.

Autorka uznała, że "karny jeżyk" jest niczym innym, jak maskowaniem przemocowych zachowań. 

Na koniec Golus krytycznie podsumowała Zawadzką, wyśmiewając jej rolę ekspertki. Uznała, że Superniania przyjeżdżająca do rodziny luksusowym samochodem z firmowym laptopem z założenia ma budzić respekt, a telewizja posiada władzę, której bezradni rodzice muszą się bezwzględnie podporządkować.

Nie wszyscy mieli środki na to, aby przerwać emisję i zapłacić wysoką karę. 

W związku z opublikowanym artykułem sama Superniania postanowiła zabrać głos. Poskarżyła się fanom, że mierzy się z ogromną falą hejtu i otrzymuje liczne wiadomości z groźbami czy życzeniami śmierci. 

Póki co czeka jednak na książkę od wydawnictwa KrytykaPolityczna.pl, by nie odnosić się jedynie do wywiadu z autorką. 

Będzie wojna?

Zobacz też:

Dorota Zawadzka gani: "Smycz i szelki to dla psa, a nie dla dziecka". Internauci odpowiadają

Gwiazdy tankują paliwo i... łapią się za głowę. Zakościelny pokazał kosmiczny rachunek!

Katarzyna Bosacka pokazała, ile kosztuje już paczka kaszy gryczanej. Masowo znika z półek!