Aktor pracuje obecnie na planie nowego serialu TVP - "Czas honoru" opowiadającego o miłości w czasach II wojny światowej. Wesołowski zmuszony jest pracować w strojach z tamtych lat. Niestety jest to dla niego duży problem, gdyż - cytując Super Express - "swędzi go pod rajstopami".
"Nie wiem, jak mężczyźni radzili sobie wtedy z takim elementem garderoby, ale mnie te rajstopy drapią w nogi" - mówi w rozmowie z bulwarówką.
"Nie wiem, czy przypadkiem nie depilowali nóg" - zastanawia się.
O swojej roli aktor wyraża się bardzo pochlebnie: "Polubiłem swoją postać i mam nadzieję, że widzowie także ją polubią".
Reżyserem i producentem serialu jest Michał Kwieciński, a w obsadzie zobaczymy m.in.: Maćka Zakościelnego, Janka Wieczorkowskiego, Antka Pawlickiego, Maję Ostaszewską i Jana Englerta.
Serial, jak zapowiadają producenci oddawać będzie wiernie realia czasów okupacji w Polsce. Do współpracy zostali zaproszeni konsultanci ds. militariów, umundurowania i spadochroniarstwa, a aktorzy przeszli specjalne wojskowe treningi.
