Świat mody opłakuje Alexandra McQueena
Świat mody opłakuje Alexandra McQueena, uważanego za największy talent wśród stylistów młodego pokolenia. 40-letni angielski projektant popełnił w czwartek, 11 lutego, samobójstwo w Londynie.
"Był jednym z najbardziej obiecujących młodych ludzi w świecie mody, który lubił prowokować"- powiedział prezes włoskiej Izby Mody Mario Boselli na wiadomość o śmierci projektanta. Podkreślił, że McQueen miał wiele planów na przyszłość...
Szef Izby Mody wspomniał, że widział się z londyńskim stylistą 18 stycznia podczas pokazów kolekcji ubrań dla mężczyzn w Mediolanie. "Poszedłem za kulisy i zobaczyłem, że był bardzo spięty, ale każdy stylista taki jest przed pokazem"- dodał Boselli.
Przypomina się przy okazji, że styczniowy pokaz McQueena w stolicy Lombardii został zapamiętany jako wręcz pełen obsesji czy nawet makabry. "Taki był jego styl"- zauważył Boselli. Wyraził przekonanie, że śmierć projektanta to wielka strata także dla włoskiej mody, bo - jak przypomniał- Italia była dla niego ważnym punktem odniesienia.
Alexander McQueen spodziewany był w Mediolanie pod koniec lutego.