Świat pożegnał McQueena
W czwartek, 25 lutego w Londynie odbył się pogrzeb Alexandra McQueena. W ostatniej drodze słynnego projektanta wzięli udział najbliższa rodzina i przyjaciele Lee, wśród nich modelki Kate Moss, Naomi Campbell i Sam Taylor-Wood.
Do dziś świat mody z niedowierzaniem wspomina wiadomość o samobójczej śmierci projektanta. McQueena znaleziono wiszącego w szafie w jego mieszkaniu, na Mayfair rankiem 11 lutego.
Za życia okrzyknięty geniuszem mody, wizjonerem trendów i utalentowanym łobuzem brytyjskiego stylu, Lee należał do niewielkiego grona artystów światowych wybiegów. Obok strojów, których charakter dopadał widza wraz z pierwszym krokiem modelki, McQueen tworzył spektakle.
Na próżno doszukiwać się monotonnej muzyki w rytm której modelki przechadzały się jedna za drugą. Z iście teatralnym zacięciem modelki opowiadały historię, jaką tworzyły stroje McQueen.
Charyzma, dramat, wytworność i uderzająca seksualność utkane z koronek jedwabiów i szyfonów z dodatkiem skór i ekscentrycznych dodatków - wszystko splatało się na wyśnioną rzeczywistość Alexandra McQueena.
Jak zapewnił rzecznik domu mody McQueen, marka obecnie koncentruje się na pracach związanych z paryskim pokazem, który planowany jest na 9 marca.