Święta Wielkanocne z widokiem na Giewont. Tak Paulina Krupińska pielęgnuje tradycję
Paulina Krupińska (33 l.) i Sebastian Karpiel-Bułecka (44 l.) znaleźli już swoje miejsce na ziemi. To właśnie tam spędzą święta wielkanocne. Pod Giewontem góralska tradycja smakuje zupełnie inaczej!
Góral i jego wybranka podjęli ostatnio bardzo ważną decyzję! Jak donosi "Świat i Ludzie" para postanowiła rozbudować dom w Kościelisku. Jak czytamy w tygodniku, na działce, którą muzyk odziedziczył po rodzicach, postawią budynek, w którym będą przyjmować turystów!
Modelka i góral uwielbiają naturę! Szczególnie w dobie pandemii docenili górską przyrodę na Podhalu.
"Po tygodniu izolacji w naszym warszawskim mieszkaniu Sebastian powiedział: ‘Jeszcze trochę posiedzimy w czterech ścianach i zwariujemy. W górach poczuliśmy namiastkę wolności i normalności, choć nasz dom w Kościelisku jest mniejszy od warszawskiego mieszkania" - zdradziła Krupińska.
Prowadząca "Dzień dobry TVN" zdradza, że to idealne miejsce do wychowywania dzieci. Po sąsiedzku mieszka rodzina Sebastiana i Paulina nie musi się martwić o swoje pociechy.
"Widzimy, że nasze dzieci bardzo dobrze się odnajdują w górach i lubią tam być" - zdradziła w "Świat i Ludzie".
Nic więc dziwnego, że święta Krupińskiej i Karpiela-Bułecki są iście góralskie! Rodzina z gór pielęgnuje tradycje, a starszy brat Sebastiana, Jan Karpiel-Bułecka jest skarbnicą wiedzy dla nowego pokolenia.
Jak donosi "Rewia" w tym roku Wielkanoc Pauliny i Sebastiana, podobnie jak ta w zeszłym roku nie będzie już taka radosna. W zeszłym roku przy świątecznym stole zasiadała z nimi Zofia Karpiel-Bułecka, dla której były to ostatnie święta.
Tegoroczne święta będą niezwykle zabiegane dla muzyka i jego wybranki. Paulina do ostatniej chwili obecna jest na planie "Dzień Dobry TVN", a Sebastian oddaje się muzycznym obowiązkom. Jakiś czas temu został nominowany do nagrody Fryderyka w kategorii "Album Roku Muzyka Świata".
A jak wyglądają ich święta wielkanocne? "Sebastian jest mistrzem inspiracji w dziedzinie ozdabiania jajek, które, jak co roku, Tosia i Jędrek malują" - zdradza w "Rewii". Na jej barkach spoczywa natomiast pieczenie ciast i przygotowywanie tradycyjnych potraw. Wszystko to z widokiem na Giewont.