Świetne wieści z domu Lewandowskiej. Ślub tuż tuż. Wiemy, jak zareagował Robert
Iwona Lewandowska przeżyła śmierć ukochanego męża Krzysztofa i mogła myśleć, że kolejna miłość nie jest jej już pisana. Nagle pojawił się Jacek - niewiele wiedział o świecie piłki nożnej, za to bardzo zaangażował się w budowanie wspólnej przyszłości z mamą znanego piłkarza. Teraz zakochani planują ślub. Oto co zdradzili.
Iwona Lewandowska, mama znanego piłkarza Roberta Lewandowskiego przeszła wiele ciężkich chwil. W 2005 roku straciła męża, po którym przeszła wieloletnią żałobę. Tata Roberta Lewandowskiego zmarł w bardzo przykrych okolicznościach, w wyniku komplikacji po nowotworze. Iwona w tej sytuacji skupiła się na wychowywaniu pociech - bez szukania miłości.
Uczucie przyszło niespodziewanie. Na urodzinach koleżanki poznała kogoś niezwykłego, Jacka Zwoniarskiego - artystę rzeźbiarza i właściciela ośrodka wypoczynkowego. Impreza miała miejsce w jego gospodarstwie.
"Po 16 latach spotkałam fantastycznego człowieka. Ujął mnie tym, że choć wiedział, że jest taki piłkarz jak Robert Lewandowski, to nie miał pojęcia, gdzie gra. Jacek to artysta" - cytuje słowa Iwony "Przegląd Sportowy".
Mama znanego piłkarza już niejednokrotnie zastanawiała się, czy aby na pewno ludzie nie chce spotykać się z nią dla pieniędzy oraz znajomości ze znanym piłkarzem. Na szczęście nowy mężczyzna okazał się artystą z krwi i kości, wycofanym ze świata mediów społecznościowych.
“Dopiero jej koleżanka Beata powiedziała mi o tym. A ja w życiu nie obejrzałem żadnego meczu piłkarskiego, nie wiedziałem nawet, gdzie Robert gra. Dopiero po spotkaniu Iwony sprawdziłem w internecie" - podkreślił Jacek w rozmowie z "Vivą!".
Iwona Lewandowska w tym samym wywiadzie wyznała, jak jej dorosłe już dzieci zareagowały na nowy związek. Nie obyło się bez wątpliwości, choć oboje przyjęli nieco inne nastawienia do wieści o Jacku:
"Na początku oboje, Milena i Robert, stali na baczność, pragnąc, żeby mama "nie wariowała" i oby "niczego nie kombinowała". Robert chciał, żebym z kimś była, ale Milenka chyba trochę mniej, bo ja zajmuję się jej dziećmi. Na szczęście mają jeszcze drugą babcię" - zdradziła kobieta.
Para dla wielu stanowi przykład, że na miłość nigdy nie jest za późno. W social mediach publikują wspólne zdjęcia, razem wyjeżdżają na wakacje i... planują ślub. Jak Jacek wyznał, to już realne plany, nie tylko plotki:
"Iwona chce, żeby Robert był świadkiem, a moja córka świadkową. Trzeba więc dopasować terminy. Bardzo czekam na ten dzień" - podkreślił.
Trzeba przyznać, że marzenia o własnej imprezie weselnej mogła rozbudzić w Iwonie Lewandowskiej hucznie obchodzona 10. rocznica ślubu Roberta Lewandowskiego, na którą ubrała się w obłędną, różową sukienkę.
Czytaj też:
Lewandowscy szykują się na duże zmiany. Anna wszystko opisała w swoich social mediach
Robert Lewandowski o ciężkich chwilach po utracie dziecka. Wszystko działo się podczas mistrzostw!
Mama Roberta Lewandowskiego w końcu wyjawiła prawdę. "Byłam na każde jego zawołanie"