Sylwia Bomba "miała śmiertelny wypadek". Gwiazda "Gogglebox" i okrutna plotka o jej zgonie! "To jest obrzydliwe"
W sieci pojawiła się wstrząsająca informacja o "śmiertelnym wypadku" Sylwii Bomby. Na szczęście gwiazda "Gogglebox" żyje i ma się dobrze, choć internetowe oszustwo, w które została wplątana, nieźle podniosło jej ciśnienie. "Nie wchodźcie i nie czytajcie" - przestrzega fanów celebrytka.
Sylwia Bomba zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox", gdzie od lat siedzi przed telewizorem i wraz z koleżanką ocenia emitowane programy.
Jakiś czas temu Bomba "awansowała" i została zaproszona do udziału w "Tańcu z gwiazdami". Kryształowej Kuli nie wygrała, ale i tak uznała to za wspaniałą przygodę.
Ostatnio pojawiły się jednak plotki, że Sylwia Bomba i zasiadająca z nią na kanapie Ewa Mrozowska nieźle się pokłóciły i nie będą już razem występować z show TTV. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Teraz Bomba musi mierzyć się z kolejnymi plotkami na jej temat. Tym razem wiadomość, która trafiła do sieci, okazała się wstrząsająca.
Oszuści postanowili wykorzystać jej wizerunek do zwiększenia zasięgów. W social mediach zaczęła bowiem krążyć informacja o tym, że Sylwia Bomba nie żyje! Miał zginąć w wypadku samochodowym. Ona sama miała zginąć na miejscu, a jej przyjaciółka ma walczyć o życie w szpitalu.
Na szczęście to tylko obrzydliwy żart i próba wyłudzenia klików. Sylwia zamieściła screen z tym "artykułem", by ostzrec fanów, by nie dali się nabrać.
"To fake news!!!! Ktoś chce uzyskać kosztem tej informacji zasięgi!!!! Nie wchodźcie i nie czytajcie!! To jest obrzydliwe!!!" - napisała zdenerwowana Sylwia.
Zobacz też:
Historia miłości Macieja Kurzajewskiego: żona, ślub, romans i Cichopek
Brytyjczycy wyśmiewają galę sobowtórów. Królikowski przynosi Polsce wstyd