Sylwia Bomba nie podołała wyzwaniu. „Jestem na wykończeniu, nie mogę spać”
Sylwa Bomba (34 l.) podjęła wyzwanie, które najwyraźniej ją przerasta. Codziennie musi podejmować szereg trudnych decyzji, które, jak sama wyznała, spędzają jej sen z powiek. Regularnie konsultuje się z fanami w sprawie ważnych wyborów, jednak to nie koi jej nerwów w wystarczającym stopniu.
Sylwia Bomba, gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" ma za sobą ciężkie półtora roku. W maju 2021 roku podjęła trudną decyzję o rozstaniu z ojcem swojej jedynej córki, Antosi.
W udzielonym miesiąc później wywiadzie dla „Party” ujawniła, że chociaż wyprowadziła się już z domu byłego partnera i wynajęła własne mieszkanie, to planują z Jackiem dzielić się opieką nad dzieckiem. W praktyce okazało się to trudne. Jak dali do zrozumienia znajomi celebrytki w rozmowie z Pudelkiem, że przyczyną mogły być kłopoty spowodowane alkoholem:
"Walczył z alkoholizmem od wielu lat. W trakcie trwania związku Sylwia wielokrotnie próbowała go wyciągać z nałogu. Wysyłała go na odwyki. Niestety od trzech miesięcy Jacek nie miał już żadnego kontaktu z córką".
Jacek Ochman, pełniący w latach 2016 – 2021 funkcję prezesa klubu Znicz, zmarł 27 lipca 2022 roku. Bomba ciężko to przeżyła. Jak wyznała w rozmowie z Żurnalistą, najbardziej doskwiera jej świadomość, że po śmierci taty, Antosia ma tylko ją.
Stara się więc zabezpieczyć córkę na wszystkie możliwe sposoby. Niedawno celebrytka kupiła dom i zrozumiała, że nie sztuka kupić, sztuka urządzić. Jak wie każdy, kto ma za sobą chociaż jeden remont, tego rodzaju sytuacje wymagają nerwów jak postronki. Bomba nie ukrywa, że nie zdawała sobie sprawy z powagi wyzwania:
"Matko boska, czy tylko ja tak ciężko to znoszę? Tak wygląda człowiek na dermapenie, który jest na wykończeniu, znaczy, zaczyna wykańczać dom, czyli jest na wykończeniu. Bo słuchajcie, ja nie wiedziałam, że żeby wykończyć dom to trzeba te wszystkie kleje, panele, zlewy, płytki, listwy, gresy, podwieszenia, kibelki, ceramika”.
Dermapen to nazwa urądzenia stosowanego do zabiegów odmładzających, nowość w dziedzinie mezoterapii mikroigłowej. To dobrze, że w nawale zajęć i stresu Bomba znajduje jeszcze czas na wizyty w gabinetach medycyny estatycznej. Poza nimi bowiem w jej życiu panuje chaos. Jak żali się celebrytka, konieczność podejmowania kluczowych decyzji spędza jej sen z powiek:
"Temat przez który nie mogę spać, to są podłogi. Dzisiaj Pan mi pokazywał podłogę winylową, ja sobie wymarzyłam drewnianą, ale te są bardzo drogie... Moja koleżanka ma płytki, które imitują drewno, i ponoć są praktyczne. Dużo ludzi mówi też o panelach. Jakie macie podłogi? Jakie polecacie? Na co zwrócić uwagę przy wyborze podłóg? Wszelkie rady bardzo mile widziane".
Konsultuje się też w sprawie tapicerki. Myślicie, że to dobry pomysł? Ostatecznie to chyba jej powinien podobać się efekt finalny, a nie fanom na Instagramie…
Zobacz też:
Sylwia Bomba ostro o kobietach: "Nie chwalmy laski, która wychodzi za milionera"
Sylwia Bomba narzeka na "trudny" zawód celebryty! "To praca na dwa etaty"
Sylwia Bomba zdradziła, ile zarobiła w zeszłym roku. Jesteście zdziwieni?
***
