Sylwia Bomba pozbierała się po pogrzebie Jacka Ochmana? "To był super dzień"
Sylwia Bomba (34 l.) pomimo śmierci swojego byłego partnera, Jacka Ochmana (†51 l.), z którym rozeszła się ponad rok temu, dobrze czuje się w obecnym związku. Celebrytka coraz częściej dzieli się momentami z życia z nowym ukochanym. Czyżby już przepracowała żałobę?
Były partner Sylwii Bomby, Jacek Ochman zmarł pod koniec lipca. Poruszenie w social mediach wywołało to, że jeszcze rok temu para była razem, ale nie ujawniono powodów rozstania. Teraz sprawa jest jasna, a od pogrzebu minął niecały tydzień. Wygląda na to, że Sylwia Bomba przepracowała żałobę.
Jacek Ochman zmarł 3 tygodnie temu w swoim mieszkaniu w Warszawie. Były działacz PZPN i były prezes klubu piłkarskiego Znicz Pruszków został znaleziony martwy po tym, jak zerwał kontakt z rodziną. Sąsiedzi zawiadomili służby ratunkowe.
Jacek Ochman z Sylwią Bombą w 2018 roku powitali na świecie Antosię. Para rozstała się wiosną 2021 roku przez problemy alkoholowe mężczyzny. Pomimo starań i wsparcia od Sylwii, uzależnienie było silniejsze i najprawdopodobniej ono doprowadziło do śmierci Jacka.
Pogrzeb Jacka Ochmana odbył się 10 sierpnia w kościele św. Izydora przy ul. Piłsudskiego 93 w podwarszawskich Markach. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział rodzina, przyjaciele i znajomi Jacka Ochmana. Przybyła również była partnerka, Sylwia Bomba - zgodnie z zapowiedzią - była bez córki, Antosi, która nie wie o śmierci ojca. Podczas ostatniego pożegnania, Sylwia nie weszła do kościoła, a gdy skończyła się msza, wróciła do samochodu i odjechała. Na jej twarzy widać było napięcie i silne emocje.
W trudnych chwilach związanych ze śmiercią Jacka i opieką nad Antosią, celebrytka towarzystwo i wsparcie otrzymała od nowego partnera. Nie ujawniła jego tożsamości, lecz dawkuje jego wizerunek, aby podsycić ciekawość fanów.
Jak się okazało, partner jest od niej młodszy: "Tak, spotykam się z kimś. Co do wieku, to wiek nie ma dla mnie znaczenia, obojętne mi, czy ktoś jest młodszy, czy starszy, jeśli jest porozumienie. Mężczyzna, z którym się spotykam, jest młodszy ode mnie".
Okazuje się, że gwiazda "Gogglebox" doskonale się bawił w towarzystwie młodszego partnera, co chętnie relacjonuje na Instagramie. Celebrytka wybrała się najpierw do miejsca zabaw dla dzieci, choć nie spodobały jej się kolejki do jedzenia, picia, czy toalety, a także średnie atrakcje i zbyt mała liczba pracowników.
Kolejna część dnia była już lepsza, ponieważ wybrała się z córką na pierwszego burgera: "1 Burger w jej życiu. Tosia kocha jednak mięsko". Sylwia Bomba podsumowała przygody zdjęciem z ukochanym i córką, podpisując relację: "To był super dzień".
Zobacz też:
Sylwia Bomba pożegnała byłego partnera. Do kościoła nie weszła
Córka Sylwii Bomby nie wie o śmierci taty. "Nie był obecny w jej życiu"
Sylwia Bomba skarcona przez działaczy Znicza Pruszków. "Jacek był cudownym człowiekiem"