Reklama
Reklama

Sylwia Bomba znów kusi biustem na cudzym weselu

Sylwia Bomba lubi eksponować swoje wdzięki, a możliwość przyćmienia innej kobiety, nawet w dniu jej ślubu, nie stanowi dla niej żadnej przeszkody. Tym razem znów zdecydowała się na weselną kreację z odważnym dekoltem.

Sylwia Bomba, gwiazda "Gogglebox" znana jest z tego, że swoją popularność na Instagramie opiera głównie na biuście. Dzięki temu udało jej się zdobyć 759 tysięcy obserwujących. Sylwia dba o to, by jej piersi nie zostały zapomniane i chociaż od czasu do czasu pokazuje się w bluzie lub kurtce, to stara się, by nie zdarzało się to zbyt często. 

Rok temu wywołała gorącą dyskusję, prezentując suknię, którą wybrała na ślub i wesele. Suknia nie dość, że była koronkowa i z sięgającym pasa wycięciem na piersi, to jeszcze w kremowym odcieniu tak jasnym, że niemal białym. A warto dodać, że Sylwia nie wybierała się na ślub, jako panna młoda… 

Wprawdzie w Polsce tak odważne kreacje jeszcze się nie przyjęły, jednak każdy, kto oglądał choćby jeden odcinek którejś z zagranicznych edycji „Salonu sukien ślubnych” orientuje się, że zyskują one na popularności. Sylwia została posądzona o to, że próbuje przyćmić pannę młodą, co powszechnie uważane jest za naruszenie ślubnego savoire-vivre’u W obronie Bomby stanęła wtedy specjalistka od ślubnej mody, Izabela Janachowska:

Reklama

Myślicie, że pomiędzy szlafrokiem a suknią, udającą ślubną, naprawdę nie ma żadnego pola manewru..?

Sylwia Bomba znów kusi biustem

Na szczęście z czasem Sylwia dostrzegła inne możliwości. Ostatnio zamieściła na Instagramie zdjęcie kreacji, którą wybrała na kolejny ślub i wesele. Tym razem czerwoną, ale znów koronkową, na cielistej podszewce i z ogromnym dekoltem. 

Jak ujawniła Bomba, tanio nie było. W odpowiedzi na pytania internautek, pochwaliła się, że za sukienkę z kolekcji Nadine Merabi zapłaciła 1300 złotych. Warto było tyle dać? A przede wszystkim, czy chcielibyście oglądać na własnym ślubie biust innej kobiety? 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Bomba | Gogglebox. Przed Telewizorem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy