Sylwia Grzeszczak chwali się szczęśliwymi chwilami
Sylwia Grzeszczak jest jedną z tych artystek, która mają świadomość, jak ważne jest dbanie o dobre relacje z fanami. Piosenkarka aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie zebrała 366 tysięcy obserwatorów, co jest naprawdę imponującym wynikiem. Chętnie dzieli się tam z internautami różnymi wydarzeniami ze swojego życia - zarówno zawodowego jak i prywatnego, choć w kwestii tego drugiego jest jednak zdecydowanie bardziej ostrożna.
Ostatnio wokalistka opublikowała na instastories urocze zdjęcie. Widać na nim, jak przytula swojego czworonożnego przyjaciela - pieska o wdzięcznym imieniu Nutka. Wygląda na to, że to właśnie w tym towarzystwie Sylwia Grzeszczak spędza wolne chwile. Piesek dołączył do jej rodziny nieco ponad rok temu. Tak wtedy relacjonowała ten moment:
"Ogłaszam oficjalnie, że mam nowego managera czasu wolnego! Przyjmuję wszelkie porady dotyczące przekształcania się w profesjonalnego psiego wychowawcę. Jak na razie to każdą wolną chwilę poświęcam na leżenie i tulenie" - napisała artystka pod zdjęciem z Nutką.
Sylwia Grzeszczak dawno nie była tak szczęśliwa
Doborowe towarzystwo to jednak nie jedyny powód do radości. Sylwia Grzeszczak może się pochwalić znakomitymi osiągnięciami na rynku muzycznym.
"och i ach przebojem lata - według podsumowania ZPAV (Związek Producentów Audio-Video)!!! A ja już intensywnie pracuję nad ...?!" - ogłosiła w mediach społecznościowych.
Piosenka "Och i ach" cieszy się dużym uznaniem także wśród internautów. Doczekała się już 38 milionów odtworzeń w serwisie YouTube. Trzeba przyznać, że to nie lada osiągnięcie. Fani twórczości Sylwii Grzeszczak już nie mogą doczekać się jej kolejnego projektu. Ciekawe, czym zaskoczy nas na jesień.
Zobacz także:
To on ma specjalne miejsce w sercu Sylwii Grzeszczak. Wiadomo, kim jest tajemniczy mężczyzna
To z nim Sylwia Grzeszczak wita teraz poranki. Oficjalnie ogłosiła rok po rozstaniu z Liberem
Sylwia Grzeszczak przerwała milczenie ws. rozwodu z Liberem. A jednak
