Reklama
Reklama

Sylwia Grzeszczak przekazała pilne wieści, a fani ruszyli z gratulacjami. Długo na to czekała

Ten rok niewątpliwie należy do Sylwii Grzeszczak (35 l.). Jesienią ubiegłego roku media rozpisywały się o jej rozstaniu z Liberem (43 l.), które zaskoczyło fanów słynnego małżeństwa. Utalentowana wokalistka rzuciła się w wir pracy, co przyniosło rewelacyjne efekty. Najpierw rozgłośnie radiowe oszalały na punkcie piosenki "Motyle", a teraz takie wieści! Piosenkarka właśnie pochwaliła się w sieci, a fani natychmiast ruszyli z gratulacjami. Oto szczegóły.

Sylwia Grzeszczak mimo swojego młodego wieku zdążyła już zyskać miano prawdziwej wyjadaczki polskiej sceny muzycznej. Artystka zadebiutowała w branży jako zaledwie kilkuletnia dziewczynka, kiedy to pojawiła się w popularnym programie "Od przedszkola do Opola". Jej talent można było podziwiać także w czwartej edycji emitowanego w Polsacie programu "Idol".

Prawdziwy przełom nastąpił jednak w 2008 roku, kiedy to światło dzienne ujrzał album "Ona i on", który 19-letnia wówczas Grzeszczak nagrała z Marcinem Piotrowskim, czyli Liberem. To właśnie wtedy powstały takie single jak "Mijamy się" czy "Co z nami będzie" (sprawdź!), które szybko podbiły rodzime rozgłośnie radiowe.

Reklama

Wieści o rozwodzie Grzeszczak i Libera zaskoczyły fanów

Duet świetnie dogadywał się na scenie oraz poza nią. Z czasem artyści zbliżyli się do siebie na tyle, że zaczęli tworzyć parę także w sferze prywatnej. 28 lipca 2014 roku powiedzieli sobie sakramentalne "tak", a rok później na świat przyszła ich córka, Bogna. Niestety, jesienią 2023 roku do mediów dotarły przykre informacje - Sylwia Grzeszczak i Liber podjęli decyzję o rozstaniu.

"Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie! Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie!" - ogłosili w mediach społecznościowych.

Sylwia Grzeszczak przekazała szczęśliwe wieści. Fani gratulują

Po smutnych wieściach dotyczących planów rozwodowych, fani słynnego duetu zaczęli zastanawiać się, jak to wpłynie na ich działalność muzyczną. Na szczęście okazało się, że artyści potrafili oddzielić swoje życie prywatne od zawodowego i nadal współpracują.

Na początku roku Sylwia Grzeszczak zachwyciła fanów piosenką "Motyle". Tekst utworu łapie za serce, więc natychmiast w sieci rozgorzało od plotek, jakoby miał on dotyczyć rozstania artystów.Szybko wyszło jednak na jaw, że autorem słów do poruszającej ballady jest sam Liber.

W wakacje w rozgłośniach radiowych zadebiutował kolejny utwór Sylwii Grzeszczak - "Och i ach". On także z marszu okazał się hitem. Sylwia Grzeszczak właśnie ogłosiła w sieci szczęśliwe wieści.

"Instagram można traktować jak swego rodzaju pamiętnik, dlatego zostawiam tutaj kolejny post o sukcesie och i ach. To dla mnie mega ważna chwila i część życia!!! Od kilku dobrych tygodni ten utwór jest na podium AIRPLAY. W tym tygodniu znów pierwsze miejsce!! Wzruszeń nie ma końca, a jeszcze trochę lata przed nami. Już za tydzień Sopot @topofthetopsopotfestival, od kilku tygodni pracuje już nad występem. Szykuję tzw. Medley-kompilację moich hiciorów. Będziecie oglądać? Jak myślicie jakiego utworu nie powinno zabraknąć?" - napisała artystka nie kryjąc radości.

Pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy:

  • "Ogromne gratulacje, w pełni zasłużone. Jestem dumna. Oczywiście będę oglądać, uwielbiam wszystkie Twoje piosenki"
  • "Już nie mogę się doczekać. Na pewno będę oglądać"
  • "Najlepsza nasza Syla, będzie pięknie! Nie może zabraknąć ‘Och i ach’"

Zobacz także:

Sylwia Grzeszczak pochwaliła się nagraniem z wakacji. W tle mężczyzna

Sylwia Grzeszczak ma powody do świętowania. Oficjalnie się pochwaliła

Zostawiła mu znak serduszka i się zaczęło. Grzeszczak nawet się z tym nie kryje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Grzeszczak | Liber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy