Reklama
Reklama

Sylwia Kusiak i jej niesamowita metamorfoza. Schudła 30 kilogramów!

Sylwia Kusiak (26 l.), aktualna mistrzyni Polski i wicemistrzyni Europy w boksie, udowodniła wszystkim, że warto stawiać przed sobą trudne wyzwania. Jeszcze rok temu zmagała się ze sporą nadwagą. Ważyła 108 kilogramów i źle się czuła w swoim ciele. W końcu zrzuciła 30 kg i teraz jest szczęśliwa!

Sylwia Kusiak (26 l.), aktualna mistrzyni Polski i wicemistrzyni Europy w boksie, udowodniła wszystkim, że warto stawiać przed sobą trudne wyzwania. Jeszcze rok temu zmagała się ze sporą nadwagą. Ważyła 108 kilogramów i źle się czuła w swoim ciele. W końcu zrzuciła 30 kg i teraz jest szczęśliwa!

U Sylwii problemy z nadwagą zaczęły się w 2013 roku, kiedy to przestała trenować boks. Jak wytłumaczyła serwisowi Pomponik.pl, zrobiła to, bowiem sport nie pozwalał jej zarabiać na życie. Skupiła się zatem na studiach i chwytała się dorywczych prac. 

Jednak sytuacja materialna nie była jedynym powodem, który skłonił ją do zrezygnowania z pasji. Najwyraźniej nie odczuwała także wsparcia ze strony partnera, który według Sylwii "nie chciał, aby jego dziewczyna trenowała tak męski sport".

Przez brak aktywności fizycznej Kusiak sporo przytyła. Dobiła do 108 kilogramów! Brakowało jednak motywacji do zrzucenia nadprogramowego balastu. Dopiero życiowy dramat sprawił, że zdecydowała wziąć się do roboty i zadbać o własne zdrowie.

Reklama

Gdy Sylwia dowiedziała się, że ukochany, z którym była związana przez cztery lata, zdradza ją, jej świat się zawalił. Stres sprawił, że zaczęła tracić na wadze. Załamała się, ale postanowiła, że się nie podda. Zauważyła, że udało jej się nieco schudnąć i wtedy postanowiła o siebie zawalczyć. 

Wdrożyła dietę, wróciła do treningów boksu. Dzięki temu udało jej się zrzucić aż 30 kilogramów! W zeszłym roku wyjechała do Bułgarii na Mistrzostwa Europy w boksie. Zdobyła srebrny medal, co tylko podsyciło jej apetyt. Teraz szykuje się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

Sylwia chce także motywować innych i służyć im wsparciem. Przesłała nam kilka zdjęć, które dokumentują jej metamorfozę. Trzeba przyznać, że zmiana jest spektakularna!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy