Sylwia Lipka zaliczyła wpadkę przed występem!
Sylwia Lipka (23 l.) tuż przed występem zorientowała się, że coś jest nie tak…
W piątek, 4 września, została wznowiona 11. edycja "Tańca z gwiazdami".
Jako pierwsza na parkiecie zaprezentowała się Sylwia Lipka wraz z Rafałem Maserakiem.
Okazuje się, że chwile przed występem były dla wokalistki niezwykle stresujące, i to wcale nie z powodu tego, że tańczyła jako pierwsza, a przez... sukienkę!
W rozmowie z naszym reportem Sylwia Lipka wyjawiła, co się wydarzyło.
"Mieliśmy 30 sekund na przebiórkę. Dostałam sukienkę na odwrót i założyłam ją tyłem na przód" - powiedziała, dodając, że był to dodatkowy stres.
"Stałam tam na golasa, z tyłu za kulisami i nagle patrzę, że mam 'pupę na przodzie'. Ale daliśmy radę" - podsumowuje.
Co ciekawe, Rafał Maserak, nie wiedząc do końca co się dzieje, był gotowy sam zacząć tańczyć.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i występ, choć nie został oceniony najwyższymi notami, ostatecznie był udany, a para przeszła do kolejnego odcinka.
Całą rozmowę na ten temat znajdziecie poniżej:
"Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" o 20.05 w każdy piątek w Telewizji Polsat! Pomponik jest patronem medialnym programu.
Zobacz raport specjalny poświęcony show "Taniec z gwiazdami"