Syn Dagmary Kaźmierskiej przeżył tragedię w dzieciństwie. Uratowały go... jej długie szpony!
Conan Kaźmierski (21 l.) to syn bohaterki "Królowych życia", Dagmary Kaźmierskiej. Chłopak jest jej prawdziwym oczkiem w głowie. Nic dziwnego, że w obliczu tragedii, jaka przytrafiła mu się w dzieciństwie, walczyła o jego życie. Nie do wiary, w jaki sposób!
Dagmara Kaźmierska to charyzmatyczna i zabawna bohaterka programu TTV "Królowe życia". Jednak pod maską pełnej dystansu do siebie osoby, Dagmara skrywa mroczną przeszłość - pobyt w więzieniu przez sutenerstwo, o czym napisała w swojej najnowszej książce.
Przyznaje jednak, że czas za kratkami nauczył ją wiele pokory i przeszła tam "przyspieszoną szkołę życia".
Kaźmierska poza chwaleniem się na antenie swoim luksusowym życiem, chętnie występowała też u boku swoich bliskich - Edzi, Jacka oraz syna, Conana. To właśnie on jest prawdziwym oczkiem w głowie gwiazdy TTV.
"Moja małpka MONCHICHI. Chwalić się drogimi ciuchami, autami czy innymi przyziemnymi dobrami, to takie płytkie. Ale pochwalić się synem, który dostał się na dobre studia, to już coś!" - rozpływała się nad nim na Instagramie, kiedy dostał się na medycynę. Od dziecka bowiem pasjonował się chemią i biologią.
Teraz Conan wyrósł już na dobrze zbudowanego mężczyznę! Aż trudno go rozpoznać. W dodatku zdecydował się na własny biznes jakim są lody rzemieślnicze.
Okazuje się, że w przeszłości chłopak przeżył prawdziwy dramat, o czym jego mama opowiedziała w rozmowie z portalem Jastrząb Post. Był wtedy jeszcze małym chłopcem.
"Zakrztusił się gumowym dropsem. Zaczął się dusić, ten drops bardzo głęboko przykleił mu się w tchawicy. Pomyślałam: czort. Co robię to robię, odgryzie mi rękę, ale muszę to wyszarpnąć. I ten drops udało mi się wbić na paznokieć. Gdyby nie te długie paznokcie, to Conan by nie żył" - wspomina.
Nie do wiary, że to długie paznokcie Kaźmierskiej uratowały mu wtedy życie!
Zobacz też:
Dagmara Kaźmierska z "Królowych życia" przejdzie eksperymentalną operację. Musi jechać do USA