Syn Edyty Górniak jednak pójdzie do komunii! Kto podjął taką decyzję?!
Edyta Górniak (44 l.) długo nie mogła zdecydować się jaką religię chce wyznawać. Teraz artystka wydaje się być przekonana o słuszności swoich poglądów i stara się do nich przekonać swojego syna Allana (13 l.).
Piosenkarka przez kilka dobrych lat była zafascynowana filozofią buddyjską. Odwróciła się wówczas od Kościoła Katolickiego i szukała sposobu na wyciszenie się.
Ta droga jednak zawiodła i gwiazda wróciła do wiary chrześcijańskiej. Teraz, jak nigdy wcześniej, czuje mocną więź z Bogiem i pragnie, by jej syn Allan też taką nawiązał. Po przeprowadzce do Los Angeles, Edyta zapisała Allana do katolickiej szkoły, co pomogło mu lepiej zrozumieć tę religię.
Diwa chętnie opowiada o swoim nawróceniu, a także o tym jak ważna jest dla niej wiara i co jej takiego dała w życiu. Chciałaby dla swojego dziecka wszystkiego co najlepsze, w tym i głębokiej wiary.
Teraz postanowiła również, że Allan jest gotowy do przyjęcia sakramentu Komunii Świętej. Jak sama podkreśla, jej syn nie przyjął komunii wtedy, kiedy inne dzieci, czyli w wieku 8 lat, bo mentalnie nie był na to gotowy.
"Zapytałam Allan wtedy, czy wie, co znaczy Komunia Święta. Powiedział mi, że jest msza, a potem dostaje się zegarek lub rower. Moim zdaniem w życiu bardzo ważne jest, by wszystko robić ze zrozumieniem tego, co się robi w danym momencie. Mój syn, kiedy wszystkie dzieci miały komunię, nie miał świadomości, a taki moment zasługuje na najwyższe zrozumienie i odczuwanie tego sakramentu" - tłumaczy w rozmowie z tabloidem "Super Express" artystka.
Edzię cieszy fakt, że Allan zrozumiał powagę sytuacji i dostrzegł głębszy sens całego wydarzenia, niż tylko otrzymywanie prezentów.
"Myślę, że jego gotowość jest w dużym stopniu wynikiem nienachalnych rozmów o miłości Jezusa do nas, ludzi. Także tego, że najbliższa rodzina Allana jest katolicka a jednocześnie szkoła, do której uczęszcza, poszerzyła jego wiedzę, a tym samym rozumienie. Swoją gotowość na Komunię potwierdził podczas kilku mszy w czasie Świąt Wielkanocnych" - dodaje na zakończenie rozmowy Górniak.