Syn Edyty Górniak zamieszkał w internacie. Co na to piosenkarka?
Tak uparty syn Edyty Górniak (45 l.), Allan (14 l.), nie był nigdy!
Chłopak wybrał Liceum Ogólnokształcące w małej miejscowości na Mazowszu i klasę o profilu wojskowym. Oświadczył też mamie, że będzie mieszkał w... internacie! Edyta Górniak nie miała wyjścia - kocha syna i chce, by realizował swoje marzenia, więc nie protestowała, kiedy zamienił Los Angeles na małą, ale urokliwą miejscowość.
Piosenkarka była na inauguracji roku szkolnego, podziwiała syna w mundurze. Skontrolowała też warunki, w jakich zamieszkał. To dla niej ważne. Sama opuściła dom w Opolu, by uczyć się w technikum ogrodniczym w Prószkowie. Potem trafiła do technikum Ogrodniczo-Pszczelarskiego w Kluczborku.
Piosenkarka ma mieszane wspomnienia z tamtego okresu, bo nie była wzorową uczennicą. Na dodatek bardziej niż pszczoły i uprawa roślin, interesowała ją muzyka i śpiewanie. Do tego zakochała się pierwszą, wielką miłością i to nie w zwykłym chłopaku, tylko idolu wszystkich polskich nastolatek z tamte g o okresu - Krzysztofie Antkowiaku (45 l.), wykonawcy słynnego hitu "Zakazany owoc"!
Edyta doskonale wie, że Allan lubi być duszą towarzystwa. Świetnie gotuje, potrafi grać i śpiewać, dziewczyny go uwielbiają. Ale pamięta też swoją młodość i słowa piosenki "Zakazany owoc", które jak ulał pasują też do życia młodych osób wchodzących w dojrzały wiek. A w takim okresie swojego życia jest Allan.
Co z jego decyzji dotyczącej wyboru szkoły wyniknie, jak Allan poprowadzi swoje życie? Na te pytania odpowiedzi nie zna nikt, ale mama i bliscy od lat starają się wskazywać mu odpowiednią drogę. A on właśnie podąża nową i do tego własną.
Allana w internacie odwiedza też matka chrzestna Urszula oraz dziadkowie - rodzice Edyty. Wszyscy zgodnie uważają, że wojsko i historia to prawdziwa pasja Allana. Jest on patriotą, który wiedzą zadziwia rodzinę, a na dodatek biegle mówi w trzech językach! Ale życie z daleka od rodzinnego domu ma swoje konsekwencje.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: