Syn Jarosława Kozidraka o przyczynie śmierci ojca: "To wykaże autopsja"
Jarosław Kozidrak (†63 l.), zmarły brat gwiazdy Bajmu, Beaty Kozidrak (58 l.), kiedyś był jej bardzo bliski. Dlaczego później zniknął z zespołu, a więź między nimi osłabła? I co spowodowało niespodziewaną śmierć artysty? To pytanie jego synowi zadali dziennikarze jednego z tygodników.
W zeszłym tygodniu nagle zmarł Jarosław Kozidrak, współzałożyciel Bajmu i twórca przebojów, które wywindowały zespół na szczyt popularności. Okoliczności jego śmierci bada Prokuratura Rejonowa w Lublinie.
Siostra zmarłego i wokalistka Bajmu Beata Kozidrak złożyła mu hołd.
"Kochany Bracie, pamiętam, jak mnie broniłeś przed chuliganami na lubelskiej Starówce...(...). Potem przychodziłeś z gitarą do mojego pokoju i tworzyliśmy nasze pierwsze hity. Graj i śpiewaj teraz aniołom Dwa serca, dwa smutki, bo na ziemi Twoje serce już bić przestało" - napisała na Instagramie.
Ale chociaż w dzieciństwie i młodości rodzeństwo było gotowe wskoczyć za sobą w ogień, później ich relacje zostały wystawione na ciężką próbę.
Kłopoty przyszły, gdy Beata Kozidrak, jeszcze przed swoją maturą, wyszła za mąż za Andrzeja Pietrasa. On nie liczył się z tym, że Bajm jest dzieckiem szwagra i wprowadził własne rządy w zespole. Jarosław Kozidrak nie potrafił pogodzić się z tym. W 1987 r. odszedł z grupy. Później mówiło się, że często zaglądał do kieliszka. Czy miał problem z alkoholem?
- Nie potwierdzam, ale w środowisku artystycznym nie jest to nic dziwnego - powiedział "Twojemu Imperium" Romuald Lipko, jego dobry znajomy i były muzyk Budki Suflera.
Syn zmarłego, Marcin Kozidrak również ostrożnie dobiera słowa. Na pytanie, czy śmierć ojca mógł spowodować alkohol, odpowiada: - To wykaże autopsja.
Andrzej Pietras nie odebrał telefonu od dziennikarzy tygodnika. Próbę kontaktu z nim Marcin Kozidrak określił trafieniem pod zły adres.
- Jasne, że po śmierci nie wypada źle mówić. Ale wystarczy, że przez wiele lat robił to, co robił. Mimo to ja nikomu nie zabronię przyjść na ostatni spacer z moim ojcem.
***
Zobacz więcej materiałów: