Reklama
Reklama

Syn Justyny Steczkowskiej ujawnił marzenie mamy. „Traktuję to jak żart”

Najstarszy syn Justyny Steczkowskiej (52 l.), Leon Myszkowski w najnowszym wywiadzie ujawnił, co jego mama myśli na temat perspektywy zostania babcią. Zaskoczeń raczej nie ma, bo piosenkarka znana jest z tego, że uwielbia dzieci.

Justyna Steczkowska i jej młodzieńcza miłość, architekt i były model, Maciej Myszkowski, są rodzicami trojga dzieci. Po narodzinach Leona i młodszego o 5 lat Stanisława wydawało się, że poprzestaną na dwojgu, jednak piosenkarka nie mogła pogodzić się z rezygnacją z marzeń o córeczce. Ostatecznie po czterdziestce zdecydowała się na trzecią ciążę i w 2013 roku na świat przyszła Helenka. 

Reklama

Justyna Steczkowska domaga się wnuków

Jak się okazuje, po 10 latach Steczkowska znów zatęskniła za obecnością niemowlęcia w swoim życiu. Jak ujawnił syn piosenkarki, Leon Myszkowski w rozmowie z Jastrząb Post, pojawiły się już z jej strony delikatne naciski w sprawie wnuków:

"To na pewno jest temat. Często się w domu śmiejemy, kiedy wnuki, kiedy wnuki. Ja to traktuję jako żart". 

Jak daje do zrozumienia najstarszy syn Steczkowskiej, mama traktuje sprawę dużo poważniej niż on sam. Podobno nawet zapowiedziała, że wystarczy, by wnuczę pojawiło się na świecie, a ona już się wszystkim zajmie:

"Nikt nas do tego nie zmusza, ale mama się zadeklarowała, że chętnie odchowa, więc może skorzystam z okazji. Natomiast kiedy to będzie, nie wiem. Za każdym razem powtarzam, że dziecko musi mieć stabilność i taki dom, w którym może czuć się swobodnie, dobrze i pewnie, więc na to trzeba zapracować". 

Leon Myszkowski: co sądzi o marzeniu mamy?

Na razie 23-letni Leon Myszkowski jest na etapie poszukiwania swojego miejsca w życiu. W show biznesie zadebiutował dość wcześnie. 7 lat temu wykłócał się publicznie z Allanem Krupą, synem Edyty Górniak o to, czyja mama bardziej zasługuje na miano diwy. 

Przejściowo wybrał gotowanie jako ścieżkę kariery, wydał książkę kucharską "Kuchnia Leona. Gotowanie i inne zajawki" i pojawił się gościnnie w 4. edycji programu „Hell’s Kitchen”. Kariera kulinarna nie porwała go jednak na dłużej. 

Myszkowski, idąc w ślady rodziców, postanowił spróbować swoich sił w modelingu i muzyce.  Edukację ostatecznie zakończył na Liceum Filmowym Przy Warszawskiej Szkole Filmowej i, zgodnie z panującą obecnie wśród celebrytów modą, zrezygnował z pomysłu studiowania, za to klubowy utworów, który nagrał dla mamy za swoim przyjacielem z zespołu Mike & Laurent, odniósł sukces w internecie. 

Leon Myszkowski: wszystko w swoim czasie

Obecnie Leon realizuje swoje marzenie o karierze DJ-a i rozpoczyna samodzielne życie poza domem rodzinnym u boku Kseni Ngo, z wykształcenia kosmetolożki, rozwijającej obecnie własny biznes. 

Pojawiły się pogłoski, jakoby dzieliła ich 11-letnia różnica wieku, jednak mama Leona, Justyna Steczkowska osobiście rozwiała wątpliwości, zapewniając, że nie 11 tylko 3. 

Na razie jednak nie zapowiada się na to, by syn i kandydatka na synową zamierzali spełnić jej marzenie o wnukach. Jak wyjaśnia Leon, nie są, póki co, gotowi na przyjęcie odpowiedzialności za dziecko:

"Wydaje mi się, że największa, jaką w życiu można na siebie wziąć. Nawet jak kariera się wywali, firma się wywali, to dziecko ma jedno życie. Ja wolę z Ksienią działać raczej w oparciu o plan. Nie zapowiada się na jakieś wypadki przy pracy". 

Zobacz też:

Górniak i Steczkowska są skłócone od ponad 10 lat. Wszystko zaczęło się w… walentynki

Syn Steczkowskiej dopiero co mówił o zaręczynach, a tu takie wieści. Prawda o jego związku wyszła na jaw

Justyna Steczkowska kusi na plaży. „Najpiękniejsze nogi show biznesu”

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Steczkowska | Leon Myszkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy