Syn Kamila Durczoka wystawił na licytację WOŚP cenny przedmiot po ojcu
Kamil Dufek, syn Kamila Durczoka, wystawił na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Telekamerę, którą ojciec otrzymał w 2008 roku. Chłopak jest wdzięczny, że dzięki personelowi medycznemu mógł wrócić do zdrowia. "W ramach wdzięczności Kamil przekazuje na aukcję Telekamerę ojca, która miała dla niego niezwykłą wartość" - czytamy.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w najbliższą niedzielę 30 stycznia. W tym roku zbierane są pieniądze na okulistykę dziecięcą. Fundusze pomogą zaopatrzyć szpitale w wiele niezbędnych sprzętów, których niestety wciąż brakuje.
Tak jak w latach poprzednich gwiazdy postanowiły wesprzeć Orkiestrę i przekazały kilka przedmiotów. Kuba Wojewódzki zaproponował swoje kanapy z programu, na których zasiadało wielu rodzimych celebrytów, Krystyna Janda - płaszcz z filmu "Słodki koniec dnia", Robert Lewandowski - smoking, Katarzyna Bonda - czerwoną sukienkę, Robert Więckiewicz - wizytę na planie filmowym, Dawid Kwiatkowski - wspólny "wykon", Janusz Gajos - audiobook z autografem, Artur Barciś - obraz, Iga Świątek - wspólny trening i rakietę tenisową.
Omenaa Mensah i jej partner Rafał Brzoska zaproponowali "luksusowy weekend", za który na licytacji WOŚP trzeba obecnie zapłacić już 160 tys. złotych.
Kamil Dufek, syn Kamila Durczoka, na licytację WOŚP przekazał Złotą Telekamerę Tele Tygodnia z 2008 roku, którą ojciec otrzymał w kategorii Informacje. Cena Telekamery to obecnie 1125 zł.
Kamil Durczok był wtedy redaktorem naczelnym "Faktów" TVN i cieszył się wielką sympatią widzów.
Telekamera nie pojawiła się na aukcji przypadkowo - Kamil Dufek 23 lata temu był bowiem pacjentem okulistyki.
Kamil Durczok zmarł 16 listopada w szpitalu w Katowicach w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia.
Zobacz też:
Syn Durczoka podjął decyzję w sprawie spadku po ojcu
Waldemar Kraska podał piątkową liczbę zakażeń
Ekspertka: przejście SARS-CoV-2 w kierunku sezonowości może potrwać 10 lat