Syn Krawczyka narzeka na pieniądze z tantiem
Krzysztof Krawczyk Junior zaśpiewał z Trubadurami w Opolu. Syn Krzysztofa Krawczyka wykorzystał okazję i opowiedział o fatalnej sytuacji finansowej, w jakiej się znalazł. Poruszył temat tantiem, które mógłby dostawać, jako jedyne dziecko gwiazdora.
Krzysztof Krawczyk był niekwestionowaną polskiej estrady. Artysta zmarł 5 kwietnia 2021 roku w Łodzi w wieku 74 lat. Cały swój majątek zapisał żonie Ewie Krawczyk. Syn artysty podważył testament ojca. 47-latek twierdzi, że wcześniej ojciec zapisał mu część pieniędzy, ale zmienił testament w ostatnich tygodniach życia. Prawnicy juniora chcą udowodnić, że muzyk nie był w pełni świadomy w chwili spisywania ostatniej woli.
Syn Krawczyka zmaga się z problemami finansowymi i już niejednokrotnie wspominał w wywiadach, że nie ma na życie. Jest poważnie chory i potrzebuje pieniędzy na leki. Pieniądze po ojcu pomogłyby mu normalnie funkcjonować. Sprawa konfliktu między Ewą Krawczyk a synem Krzysztofa Krawczyka nadal nie jest rozwiązana. Ostatnia rozprawa sądowa odbyła się pod koniec listopada, ale sąd musi teraz zbadać wiele dokumentów, między innymi dokumentację lekarską Krzysztofa Krawczyka.
Krzysztof Igor Krawczyk miał okazję opowiedzieć mediom o swoich problemach finansowych. Na 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wystąpił na scenie z grupą Trubadurzy, z którą karierę robił jego ojciec. Pojawił się też za kulisami opolskiej sceny, gdzie chętnie udzielał wywiadów. Syn zmarłego wokalisty nie kryje, że utrzymuje się z renty, jaka przysługuje mu z powodu padaczki pourazowej, na którą cierpi od 14. roku życia. Wszystko przez wypadek, do którego doszło w 1988 r.
Krzysztof Krawczyk Junior narzekał, że nie otrzymuje żadnych pieniędzy z tantiem.
"Rzeczy, które przecież 30 czy prawie 40 lat temu były nagrywane, ja nagrywałem, tato nagrywał, nie w tym samym czasie byliśmy w studiu nagrań, ale nagrywaliśmy wspólnie duet i oddzielnie, ani grosza nie dostałem, ani od Zaiksu, ani z tych tantiem. Nic" - mówił rozżalony w rozmowie z ShowNews.pl.
Choć jest jedynym dzieckiem Krzysztofa Krawczyka, to sprawa o spadek po popularnym wokaliście nadal nie jest zakończona. W ocenie juniora został on oszkany, ale liczy na zmianę sytuacji.
"Mam nadzieję, chociaż mówi się, że nadzieja matką głupich, że może po raz drugi czy trzeci nie zostanę oszukany. (...) Jestem jedynym bądź co bądź dzieckiem mojego taty. Tułam się właściwie po tym wszystkim - nie mam ani tantiem, ani nic innego - dodał Krawczyk Junior.
Zobacz też:
Syn Krawczyka i niespodziewana sytuacja za kulisami festiwalu w Opolu [POMPONIK EXCLUSIVE]
Syn Krzysztofa Krawczyka przerażony pomysłem macochy. Dlaczego wysyła go do grobu?
Żona ujawnia intymne sekrety Krawczyka. "Malował się za mocno, farbował włosy"...