Syn Michaela Jacksona chce być aktorem i reżyserem!
Syn Michaela Jacksona, Prince (17 l.), chciałby zostać aktorem, a w przyszłości reżyserem.
Dokładnie 5 lat temu, 25 czerwca 2009 roku, wszyscy fani legendarnego króla popu, Michaela Jacksona, wstrzymali oddech.
Media poinformowały bowiem, że Jackson nie żyje.
Wedle doniesień, zmarł wskutek zatrzymania akcji serca.
W związku z 5. rocznicą śmierci muzyka, "NewYork Daily News" przeprowadził wywiad z jego najstarszym synem, Princem.
Chłopiec zdradził m.in. kim chciałby zostać w przyszłości.
Okazuje się, że chciałby pracować w branży show-biznesowej!
"Najchętniej chciałbym zostać reżyserem. Ale żeby być dobrym reżyserem, musisz wiedzieć, jak aktorzy pracują na planie i jakie to jest uczucie.
Zanim stanę za kamerą, chciałbym zagrać więc w filmach oraz brać udział w programach telewizyjnych"- wyznał Prince.
W zeszłym roku zagrał już gościnnie w jednym z seriali i prowadził program.
Myślicie, że stanie się sławny dzięki znanemu nazwisku?