Syn Michela Morana nie zamierza być kucharzem. Wybrał zaskakującą ścieżkę
Michel Moran obecnie jest jednym z popularniejszych kreatorów smaków w Polsce. Pomimo ogromnej miłości do gotowania, dzieci kucharza postanowiły, że obiorą inną ścieżkę zawodową niż sławny ojciec. W szczególności uwagę zwraca zawód syna 59-latka. Dziś mało osób chce się tym zajmować!
Michel Moran urodził się w 1965 roku we Francji, jednak jego przodkowie pochodzą z Hiszpanii. Szef kuchni największą sławę i rozpoznawalność zyskał w Polsce, a to za sprawą wzięcia udziału w programach "MasterChef" i "MasterChef Junior", gdzie od lat wciela się w rolę jurora.
Do Polski przyleciał dopiero w 2000 roku i miał tu zostać tylko na rok, ale jego życie potoczyło się inaczej, zakochał się w pięknej Halinie i naszej ojczyźnie.
Małżonków łączy wyjątkowa więź, ale kucharz chroni swoje życie osobiste, jednak co jakiś czas dumnie prezentuje w sieci zdjęcia swoich bliskich. Pod koniec 2022 roku pochwalił się, że jego córka wzięła ślub, a jakiś czas temu jego syn powitał na świecie dziecko.
Teraz 59-latek przyznał, że jego syn Andrea nie chciał iść jego drogą, za to postawił na zaskakujący i dziś mało popularny zawód.
Michel Moran jest niezwykle rodzinną osobą, a na dodatek nie kryje, że jest dumny z córki i syna. Niestety jego dzieci nie podzieliły jego zamiłowania do kuchni i kreowania smaków. Fani w szczególności interesują się losami syna kucharza, który na stałe mieszka w Nowej Kaledonii, gdzie jest rolnikiem!
Jak się okazuje, Andrea od zawsze marzył o farmie, a także hodowli bydła i uprawie roślin.
"Córka studiuje psychologię, a syn jest rolnikiem, hoduje bydło i żyje blisko natury. To od zawsze było jego marzenie" - przyznał Michel Moran w wywiadzie dla gazety "Rewia".
59-latek jest bardzo szczęśliwy, że dzieci odnalazły pasje i poszły własną drogą.
"Przekazał mi motto: "Rób, co lubisz, a wszystko będzie dobrze". Żeby nie myśleć o byciu bogatym, o pieniądzach, tylko robić, co się kocha, a dalej wszystko będzie super. Tak robię i to działa" - podsumował działania ojca Andrea na antenie TVN-u w programie "Uwaga".
Przeczytajcie również:
Kolejne zmiany w "Dzień dobry TVN". Nowy prowadzący zadebiutował