Syn Moniki Richardson żadnej pracy się nie boi. Został taksówkarzem! „Taksówka od dawna go nęciła”
Monika Richardson nie może się nachwalić syna, a wszystko przez jego pracowitość. Chłopak studiuje, ale nie zaprzestał z tego powodu zarabiać na życie. Od niedawna jest taksówkarzem!
Monika Richardson przez wiele lat była gwiazdą telewizji. Przez ten czas współpracowała głównie z Telewizją Polską. Największą popularność zdecydowanie przyniósł jej program "Europa da się lubić".
Jej ostatnim programem realizowanym dla TVP było "Pytanie na śniadanie", które przestała prowadzić w 2019 roku, kiedy stacja podziękowała jej za współpracę.
Wówczas Monika Richardson postanowiła całkowicie się przebranżowić. Otóż, stworzyła własną firmę, w którą zainwestowała wszystkie oszczędności. Wraz z koleżanką otworzyła szkołę językową i to właśnie na prowadzeniu tego biznesu teraz się skupia. Do tego jest influencerką, zatem o zarobki nie musi się martwić.
Jak się okazuje, przedsiębiorczością wykazuje się również jej syn. Tomasz Malcolm obecnie ma 21 lat i jest na pierwszym roku studiów. Ani w głowie mu jednak branie pieniędzy od rodziców na własne zachcianki. Chłopak już kilka lat temu zatrudnił się jako dostawca jedzenia. Wówczas rozwoził posiłki rowerem.
Zapragnął jednak czegoś więcej i obecnie pracuje jako taksówkarz! Jego mama nie kryje dumy z jego postawy.
Choć mógłby korzystać z pieniędzy rodziców, którzy z pewnością nie szczędziliby mu grosza, sam wolał wziąć się do pracy, a nawet do dwóch naraz, co jego mama bardzo docenia.
Dodała, że nie zrezygnował przy tym ze swoich marzeń i wciąż ubiega się o pracę w liniach lotniczych. Tomasz Malcolm marzy nie marzy jednak póki co o pracy pilota, jak jego tata - na początek chce zostać stewardem.
Trzymamy zatem kciuki!
Zobacz też:
Monika Richardson nie zabiega o rozwód z Zamachowskim