Syn Zenka Martyniuka szczerze o ojcu! Zabrał także głos w sprawie... marihuany
Syn Zenka Martyniuka postanowił odpowiedzieć na pytania internautów. Wśród nich nie zabrakło tych o relacje z ojcem i o to, jak to jest być dzieckiem gwiazdora. Co powiedział Daniel? Tacie może się to nie spodobać...
Od początku roku syn "króla disco polo" wzbudza spore zainteresowanie. A wszystko po tym, gdy media obiegła wieść o awanturze, w jaką miał się wdać z ciężarną żoną. Interweniowała policja. Funkcjonariusze znaleźli u Daniela marihuanę i zatrzymali go za posiadanie narkotyku.
Jednak sam zainteresowany chyba wcale nie traktuje konopi jako czegoś bardzo złego. A już na pewno bardziej szkodliwego niż chociażby wódka. Ostatnio urządził na swoim InstaStory czat z pytaniami od internautów. Jedno z nich brzmiało: "Dlaczego bierzesz narkotyki?". "Jeśli uważasz marihuanę za narkotyk, niech tak będzie, nikt cię do tego nie zmusza. Ja większym narkotykiem uważam na przykład alkohol" - uciął temat syn gwiazdora.
A jak wyglądają jego relacje z ojcem? "Różnie, raz lepiej, raz gorzej. On nie lubi pewnych rzeczy, które ja lubię" - wyjaśnił Daniel. Inny internauta pytał z kolei o to, jak to jest mieć sławnego tatę. "Jak widać, ciężko. Czasem dziwne rzeczy się dzieją" - powiedział krótko Daniel.
Ciekawe, co na to wszystko Zenon Martyniuk...
***
Zobacz więcej materiałów: