"Synowa" Szelągowskiej przerwała milczenie. Oto co znienacka wyjawiła
To już nie tajemnica. 23-letni syn dziennikarki Doroty Szelągowskiej jest w szczęśliwym związku z popularną wokalistką Julią "Zalią" Zarzecką. W najnowszym wywiadzie, piosenkarka postanowiła ujawnić, jak wyglądało ich pierwsze spotkanie. Prawda szokuje.
Dorota Szelągowska od kilku dobrych lat prowadzi remonty na antenie TVN-u. W 2024 roku została jedną z jurorek programu kulinarnego "MasterChef Nastolatki". Gwiazda dbając o kontakt z fanami, chętnie udziela się w mediach społecznościowych. To właśnie poprzez serwis Instagra, prezenterka wyjawiła niedawno prawdę na temat życia prywatnego jej 23-letniego syna Antoniego.
Chłopak, nosząc koszulkę "Kocham moją gorącą dziewczynę", na jednym z Instastories oznajmił, że jego serce jest zajęte. Jego dziewczyna nazywa się Julia Zarzecka i artystycznie występuje pod pseudonimem "Zalia". Artystka ma na swoim koncie debiutancki album studyjny "Kocham i tęsknię", a w serwisie Instagram obserwuje ją ponad 19 tys. użytkowników. W ostatnim czasie, wokalistka wystąpiła nawet na koncercie Top of the Top Sopot Festival, rywalizując w wyścigu o Bursztynowego Słowika.
W jednym z najnowszych wywiadów, Zalia opowiedziała o związku z synem popularnej dziennikarki. Przyznała, że ich relacja jest dokładnie opisana w utworze "My".
"Ja myślę, że wszystko to, co nas łączy, jest najlepiej opisane w piosence "My", to jest piosenka o nas, więc myślę, że wszystko to, co jest między nami, było między nami, jest w tej piosence" - zaczęła w rozmowie z reporterką serwisu cozatydzien.tvn.pl.
Gwiazda podkreśliła, że z partnerem cenią sobie rozbieżność zawodów. Ponieważ Antoni na co dzień zajmuje się aktorstwem, mogą doskonale się uzupełniać.
"My się znamy 10 lat i dlatego to tak działa i myślę, że to jest też fajne, że pomimo wszystko robimy inne rzeczy, ja jestem w muzyce, on jest w aktorstwie i możemy się nawzajem wspierać i trochę uzupełniać w tym" - dodała.
Na koniec artystka opowiedziała, gdzie po raz pierwszy spotkała się z wybrankiem serca. Okazało się, że para poznała się w warsztatowej akademii musicalowej. Oprócz znajomości z Anonim, miejsce umożliwiło jej kontakt z obecnym perkusistą i pianistą.
"Poznaliśmy się w warsztatowej akademii musicalowej, którą ściskam z tego miejsca, bo myślę, że też by nie było mnie tutaj, gdyby nie ta akademia. I tam się poznaliśmy (...) Zresztą tam się poznałam też z moim perkusistą Jankiem Dąbrówką, z którym gram, i z Frankiem Skorupką, który jest moim pianistą. Więc mam całe trio trzech moich najbliższych osób właśnie z akademii" - wyjawiła.
Zobacz też:
Dorota Szelągowska już tego nie ukrywa. "Tak wyglądam, zanim w ogóle wiem, jak się nazywam"