Synowie Britney znęcają się nad psem!
Nowy piesek Britney Spears (26 l.) wylądował w klinice weterynaryjnej ze złamaną łapką. Tak skończyła się zabawa dwóch synów piosenkarki, rocznego Jaydena Jamesa i dwuletniego Seana Prestona.
"National Enquirer" donosi: "Kiedy Britney przywiozła pieska, pokazała go chłopcom. Sean zaczął go gonić, aż w końcu Britney kazała mu przestać, bo pies wszedł pod łóżko i nie chciał wyjść".
Chłopcy nie zwrócili na to uwagi i wciąż bawili się ze szczeniakiem. Zabawa polegała m.in. na... rzucaniu pieskiem. Skończyło się tragicznie:
"Brintey znalazła go wyjącego i piszczącego pod dziecięcym łóżeczkiem. Biedne zwierzątko zostało zabrane do weterynarza przez Alli Sims, kuzynkę Britney, gdy zauważyła, że chodzi w dziwny sposób i nie biega tak szybko, jak wsześniej."
Gdybyśmy nawet mieli dobre chęci i byli przeciwni odbierania Spears praw rodzicielskich, chyba zaczęlibyśmy się poddawać.