Sytuacja jest dramatyczna! Katarzyna Żak apeluje o dwa miliony złotych!
Katarzyna Żak (56 l.) apeluje o pomoc. Łzy same płyną...
Choć nie lubi chwalić się tym co robi w Chojnicach, na Pomorzu wiedzą doskonale, ile czasu poświęca innym.
Katarzyna Żak odwiedza chore dzieci w szpitalach, czyta im książki, a kilka lat temu zaangażowała się w budowę hospicjum dla osób starszych.
"Dla dzieci łatwiej jest pozyskać jakieś fundusze, ale dla starszych już nie" – tłumaczy "Rewii" aktorka.
"A przecież jesteśmy starzejącym się społeczeństwem. Wszyscy kiedyś będziemy potrzebować pomocy, aby pięknie i godnie odejść z tego świata. Dzięki takim miejscom, jak hospicja, możemy złagodzić ludzkie cierpienie…" - ubolewa żona Cezarego.
Kiedy poproszono ją o pomoc w budowie, na początku się przeraziła. Ale dała się przekonać, aby swoją rozpoznawalność przekuć na coś dobrego.
W ten sposób związała się z Chojnicami. Cały czas monitorowała prace budowlane i choć z Warszawy w tę i z powrotem musiała często pokonać aż 700 km, to bywała w tym mieście tak często, jak tylko mogła.
"Na początku pomysłodawczynie, dwie miejscowe lekarki, pokazały mi dziurę w ziemi" – powiedziała Katarzyna w wywiadzie w "DDTVN" przed paroma tygodniami.
"Dzisiaj stoi już 3-kondygnacyjny budynek na 40 łóżek. Właśnie kładzione są tynki. Na miejscu i w terenie pracuje rzesza wolontariuszy. Ciągle jednak brakuje dwóch milionów złotych, ale wierzę, że skoro udało się dojść tak daleko, to na pewno dotrzemy do celu" - dodaje pełna nadziei.
Trzymamy kciuki!
***