Szału nie ma. Taką emeryturę dostaje królowa polskich seriali
Ilona Łepkowska (69 l.) to znana scenarzystka i producentka, która tworzyła scenariusze do najpopularniejszych polskich hitów. Współtworzyła między innymi filmy, takie jak "Kogel Mogel", "Och Karol" czy "Komedia małżeńska". Pomimo niesamowitego dorobku zawodowego, Łepkowska pobiera miesięcznie niewielką emeryturę. Jak wysokie świadczenie otrzymuje scenarzystka?
Ilona Łepkowska jest scenarzystką znaną przede wszystkim z pisania scenariuszy seriali telewizyjnych. To właśnie ona brała udział w tworzeniu "M jak miłość", "Klanu", "Barw szczęścia" czy "Na dobre i na złe". Za rzeczone produkcje została wyróżniona czternastoma telekamerami, w tym trzema złotymi. Nic więc dziwnego, że w branży określa się ją przydomkiem "królowa polskich seriali". Ilona Łepkowska jest również uzdolnioną pisarką, napisała powieści takie jak "Pani mnie z kimś pomyliła" czy "Idealna rodzina".
Okazuje się, że pomimo wielu sukcesów w karierze, Ilona Łepkowska nie może liczyć na zbyt wysoką emeryturę. Jak przyznała jakiś czas temu w wywiadzie z Jastrząb Post, jej emerytura wynosi około 1350-1400 zł po podwyżce. Jednak, jak sama przyznała, starała się oszczędzać i płacić składki emerytalne, ponieważ zdaje sobie sprawę ze specyfiki pracy w wolnych zawodach, gdzie mogą zdarzyć się ciężkie czasy.
Ilona Łepkowska nadal jest aktywna zawodowo – ostatnio napisała scenariusz do filmu "Uwierz w Mikołaja" czy "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4". Dzięki temu, że nadal pracuje, nie musi martwić się o to, czy wystarczy jej pieniędzy z emerytury na utrzymanie.
Dlaczego tak często zdarza się, że osoby z branży muzycznej lub filmowej otrzymują niskie emerytury? Jest to przede wszystkim podyktowane ich specyfiką zawierania umów. W przeciwności do osób pracujących na etacie, artyści z reguły zawierają umowy o dzieło lub współpracę, od których nie są odprowadzane składki na emeryturę. Z tego względu finalna kwota otrzymywanego przez artystów świadczenia jest zazwyczaj niska i w wielu przypadkach może nie wystarczyć na utrzymanie się.
Przeczytaj też:
Łepkowska nie gryzła się w język. Sama pracuje dla telewizji, a tu takie słowa
Czy to koniec "M jak miłość"? Padł konkretny termin. Fani w szoku
"M jak miłość": Ilona Łepkowska chce zakończenia flagowych seriali TVP?