Szczęśliwa Violetta Villas
Artystka "po przejściach" wyraża swoją wdzięczność Michałowi Wiśniewskiemu (35 l.) za zaproszenie na Wigilię.
69-letnia piosenkarka jest pod wielkim wrażeniem gestu, na jaki zdobył się Wiśniewski. Można by dyskutować, w jakim stopniu zaproszenie na wigilijną kolację było bezinteresowne, ale najważniejsze chyba, że sama Villas nie widzi nic złego w tym, że Michał zaprosił fotoreporterów, by uwiecznili i opublikowali ich wspólne święta.
"Było cudownie, pięknie i bardzo duchowo" - mówi pani Violetta "Faktowi". "Michał wszystko tak pięknie przygotował, wygłosił przemówienie" - zachwyca się.
Hotel Marriott, w którym Villas spędziła noc po kolacji u Wiśniewskich, postanowiła pokryć koszty jej pobytu. Artystka jest więc wzruszona, że tak wiele osób było gotowych umilić jej tegoroczne święta.
W nadchodzącym roku przekonamy się, czy piosenkarka przerwie złą passę i uda jej się nagrać zapowiadaną już od dawna płytę. Przypomnijmy, pomoc zaoferował "sam" Wiśniewski.