Szczęśliwe doniesienia ws. Anity Werner i ukochanego. Mają powód do świętowania
Anita Werner i Michał Kołodziejczyk od kilku lat tworzą szczęśliwy związek, oparty na miłości, zawodowej współpracy i wspólnej pasji. Mało kto wie, że ich znajomość zaczęła się od... afrontu. Werner właśnie zamieściła na Instagramie czułe życzenia z okazji urodzin ukochanego.
Kiedy Michał Kołodziejczyk po raz pierwszy zobaczył Anitę Werner na własne oczy, a nie na ekranie telewizora, był nią od dawna zauroczony.
W udzielonym 5 lat temu wywiadzie wyznał, że była jego ideałem kobiety. Jednak kiedy znajomy zaproponował, że przedstawi go dziennikarce, ta zmroziła go chłodem. Jak potem wspominał Kołodziejczyk w "Vivie!":
"Przywitała się ze mną w taki sposób... Postanowiłem więcej nie wgapiać się w telewizor maślanymi oczami".
Werner, jak uparcie zapewnia, w ogóle tego nie pamięta, więc zdziwiła się, gdy przy kolejnym spotkaniu Kołodziejczyk ostentacyjnie ją ignorował. Strategia okazała się zaskakująco skuteczna. Jak wspominała dziennikarka w tym samym wywiadzie dla „Vivy!”:
"W końcu sama podeszłam i powiedziałam: cześć, nazywam się Anita Werner. Jestem twoją fanką".
Warto wspomnieć, że chociaż zarówno Werner, jak i Kołodziejczyk pracują w tej samej branży, to zawodowo wciąż się mijali. Werner od 24 lat jest gwiazdą TVN-u, a Kołodziejczyk był związany z TVP, a od 5 lat z Canal+, pomijając już to, że polem działania Werner jest dziennikarstwo informacyjne, a Kołodziejczyka – sportowe.
Anita Werner jednak nigdy nie ukrywała, że sport jest bliski jej sercu, chociaż do niektórych aktywności musiała się stopniowo przekonywać. Partner okazał się wtedy nieocenionym wsparciem. Jak wyznała z perspektywy czasu w rozmowie z portalem bieganie.pl:
"Wiedziałam, że Michał jest dobry w bieganiu, bo wcześniej zdarzało mu się trenować, biegać, a ja całe życie nie znosiłam biegać".
Jak wspominał partner Anity, jej pierwsza próba zakończyła się po ciut ponad 2,5 kilometra całkowitym opadnięciem z sił. Wtedy górę wzięła ambicja. Jak ujawniła Werner w "Dzień Dobry TVN", to właśnie ona była jej siła napędową:
"2600 m. i po prostu odcięło mi prąd, odcięło mi zasilanie. To wtedy weszło mi to na ambicję i w ten sposób się to zaczęło. To znaczy postanowiłam być jeszcze lepsza i krok za krokiem doskonalić się w tym".
Od tamtej pory Werner regularnie chwali się kolejnymi sukcesami w bieganiu, udowadniając, że nigdy nie jest za późno, by zmienić swoje życie.
W międzyczasie wraz z ukochanym napisała i wydała dwie książki poświęcone piłce nożnej. Z okazji urodzin partnera Werner zamieściła na Instagramie wpis, świadczący o tym, że ich miłość kwitnie:
"Ktoś tu ma dzisiaj urodziny! A imię jego 44. Michał, życzę Ci zdrowia i uśmiechu, pięknych dni i pięknego życia! Spełnienia kolejnych marzeń i poczucia czystego, prawdziwego szczęścia (resztę życzeń słyszałeś w domu). My już trochę wczoraj poświętowaliśmy, ale to nie koniec, dziś też będziemy świętować!"
Zobacz też:
Anita Werner z ukochanym oficjalnie potwierdzili. W sytuację "zamieszany" jest WOŚP
Doniesienia ws. Anity Werner nadeszły przed wieczorem. Uradowana nagle ogłosiła
Anita Werner i jej początki w TVN. "Byłam bardzo przejęta"