Reklama
Reklama

Szelągowska dołożyła do pieca wyznaniem o kompleksach. Nareszcie wyszła prawda o jej wykształceniu.

Dorota Szelągowska (43 l.) od lat realizuje się zawodowo jako projektantka wnętrz. Zdobyła niezbędne uprawnienia, jednak, jak z żalem przyznaje, nie studiowała architektury. W jednym z wywiadów ujawniła, że brak dyplomu wciąż jej doskwiera i ma na tym tle ogromne kompleksy.

Dorota Szelągowska, córka pisarki, Katarzyny Grocholi, nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że ma za sobą trudną i skomplikowaną przeszłość. Samodzielne życie rozpoczęła w wieku zaledwie 16 lat, gdy wyprowadziła się z domu. W wieku 18 lat zaczęła występować w telewizji, jako prowadząca emitowanego w TVP1 młodzieżowego programu "Rower Błażeja". 

Dorota Szelągowska już jako nastolatka zarabiała na siebie

W sytuacji, gdy sama musiała zadbać o swoje utrzymanie, marzenia o wyższym wykształceniu zeszły na dalszy plan. Gwiazda TVN-u podejmowała wprawdzie wysiłki w tym kierunku, jednak ostatecznie nie ukończyła ani rozpoczętych studiów dziennikarskich, ani na kierunku stosowanych nauk społecznych. 

Reklama

Jak ujawniła z perspektywy czasu w wywiadzie dla „Gali”, o dyplomie z architektury nawet wtedy nie pomyślała. Do tej pory ma o to żal do siebie:

„Żałuję strasznie. I to jest mój kompleks, owszem. Wtedy architektura kojarzyła mi się wyłącznie z mostami, matematyką i takimi rzeczami. Dopiero przed trzydziestką zrobiłam taki kurs, który uprawniał do wykonywania zawodu” - wyznała Szelągowska.

Dorota Szelągowska: doświadczenie ważniejsze niż dyplom

Na szczęście Szelągowska z czasem zrozumiała, że w jej zawodzie od teorii ważniejsza jest praktyka i wrodzone predyspozycje. Projektowaniem i aranżacją wnętrz Szelągowska na dobre zajęła się w 2014 roku, gdy została prowadzącą programu "Dorota was urządzi":

„Po kilkunastu latach w tym zawodzie, też pracy z klientami i prowadzenia biura projektowego wiem, że oprócz studiów, które oczywiście są ważne, potrzeba bardzo dużo czasu spędzonego na budowie i potrzeba czegoś, czego nie wiem, czy można się nauczyć. Nie chodzi o wyobraźnię przestrzenną. Po prostu albo to masz, albo tego nie masz” - zaznaczyła celebrytka.

Dorota Szelągowska wciąż ma kompleksy na tym tle

Zbiegło się to w czasie z kryzysem w jej związku z kompozytorem Adamem Sztabą. Spędzili razem 13 lat, w tym dwa jako małżeństwo. Niestety, zawarty w maju 2013 roku ślub, który miał być lekiem na narastające nieporozumienia, tylko je pogłębił. Rozwiedli się niemal dokładnie dwa lata później, w maju 2015 roku.

Z perspektywy czasu Szelągowska ocenia, że dużo więcej niż ewentualny dyplom dały jej codzienne kontakty z doświadczonymi fachowcami. Jak tłumaczyła w „Gali”: „Wielu projektantów nie ma wykształcenia w projektowaniu wnętrz. Natomiast najwięcej uczymy się od ekip. Im szybciej człowiek zda sobie sprawę z tego, tym lepiej.  Największą wiedzę jesteśmy w stanie właśnie czerpać od naszych majstrów, stolarzy”.

Jej koledzy po fachu zdają się podzielać tę opinię. Projektant Jonatan Kliczewski, oceniając aranżację nowej nieruchomości Szelągowskiej, znajdującej się w Hiszpanii, dopatrzył się tam dobroczynnego wpływu doświadczonych architektów. Jak wyznał w rozmowie z ShowNews:

"Od jakiegoś czasu obserwuję ciekawą zmianę w projektach, przy których bierze udział Dorota. Mogę się mylić, ale mam wrażenie, że wpływ na to mają architekci, z którymi Dorota na co dzień współpracuje. Wnętrza są dużo bardziej dopracowane i stylistycznie spójne" - nie ukrywał Kliczewski.

Zobacz też:

"Totalne remonty Szelągowskiej" znikają z anteny TVN. Na jak długo?

Dorota Szelągowska będzie zaskoczona. Ekspert bez ogródek ocenił jej nowy dom

Dorota Szelągowska schudła 30 kg. Pokazała, co je na obiad

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Szelągowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy