Szelągowska o strachu przed chorobą nowotworową: "Jestem przerażona" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Dorota Szelągowska (43 l.) jest specjalistką od metamorfoz wnętrz i zmieniania ludziom życia na lepsze. Podczas konferencji dla blogerów See Bloggers 2023 w rozmowie z Pomponikiem celebrytka nawiązała i zaapelowała o edukację społeczeństwa na temat chorób psychicznych. Dodała też, że postanowiła zmienić swoje życie w strachu przed chorobą nowotworową.
Dorota Szelągowska wystąpiła na konferencji dla blogerów i influencerów See Bloggers 2023, dzięki czemu dała się poznać młodszej publiczności. Specjalistka od remontów i metamorfoz mieszkań porozmawiała z Damianem Glinką na temat prób oduczenia się palenia papierosów, a także o zdrowiu psychicznym. Oto co wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Damian Glinka w kuluarach konferencji See Bloggers 2023 zapytał Dorotę Szelągowską o część jej przemówienia. Celebrytka mówiła między innymi o tym, aby nie wstydzić się swoich chorób, a także nawiązała do swojej nerwicy lękowej. Skwitowała to na scenie stwierdzeniem, że "wyszło jej to na dobre". Co miała na myśli?
"Dzięki temu, że przeżyłam życie takie, jakie jest - z tymi rzeczami, które się wydarzyły, jestem w tym miejscu, w którym jestem, jestem, jaka jestem. To jest ok. Nie oddałabym różnych złych wydarzeń ze swojego życia w żaden sposób, bo one mnie ukształtowały. I bardzo się cieszę, że mogę to powiedzieć w tym momencie. To myślę, że daje nadzieję innym ludziom" - powiedziała nam Dorota.
Choć Dorota Szelągowska dopiero niedawno powiedziała publicznie, że niegdyś mierzyła się z poważnymi stanami lękowymi, to zawsze miała wsparcie wśród najbliższych.
"Myślę, że przyjaciele, mama, miałam terapeutę. Natomiast w takich momentach jest trudno, bo próbujemy jako ludzie wszystko zrozumieć. Nie da się nie mając nigdy ataku paniki, zrozumieć go. Trzeba przyjąć do wiadomości, że jest "Udajesz, przesadzasz". Należy mówić o zdrowiu psychicznym, o depresji, o nerwicy lękowej, o wszelkich chorobach, bo bardzo ważne jest, żeby ludzie wiedzieli, jak się w takich przypadkach zachować, kiedy ktoś bliski jest chory. Co zrobić, bo to jest duża praca, którą należy wykonać (...) Na pewno nie wolno podważać niczyich uczuć, nie mówić "weź się w garść". Jednal wolę, jak na takie tematy wypowiadają się specjaliści" - dodała Dorota Szelągowska.
Pytanie, które nawiązuje do choroby Katarzyny Grocholi, prywatnie mamy Doroty, a także niej samej trochę oburzyło celebrytkę, lecz łączy się z jej nałogiem - paleniem papierosów. W niektórych momentach życia paliła nawet 2 paczki dziennie! Choroba nowotworowa mamy widocznie zmieniła jej podejście do życia.
"Oczywiście, że się boję. Jestem przerażona. Jestem osobą palącą, która zdaje sobie sprawę z konsekwencji palenia, która nie chce już palić. Jestem osobą uzależnioną od papierosów i choroby związane z używkami są czymś koszmarnym, nie oszukujmy się. Natomiast nie jesteśmy na tyle mądrzy, żeby o tym myśleć w momencie kiedy to robimy, tylko dopiero potem przychodzi moment otrzeźwienia" - podsumowała w rozmowie z Pomponikiem Dorota Szelągowska.
Zobacz też:
Gorzkie wyznanie Szelągowskiej. Mało kto wiedział, że jest tak źle
Grochola martwi się o córkę. Chciałaby wyleczyć Szelągowską z nałogu!
Dorota Szelągowska coraz chudsza? Fani piszą: "Nie poznałabym"