Szelągowska tak komentuje związek syna. Na wizji wprost zwróciła się do synowej
Dorota Szelągowska nigdy nie kryła, że ma bliską relację z synem, a teraz zabrała głos na temat jego związku ze znaną piosenkarką. Gwiazda TVN-u opowiedziała także o tym, jak teraz wygląda jej kontakt z dzieckiem. Oto jak celebrytka traktuje przyszłą synową!
Dorota Szelągowska nie jest jedyną osobą z rodziny, która zdobyła ogólnopolską sławę. Jej mamą jest uwielbiana pisarka, Katarzyna Grochola, a także jej syn stawia pierwsze kroki w show-biznesie. Antoni Sztaba ma chrapkę na bycie aktorem, a w mediach głośno jest także o jego związku z wokalistką Zalią.
Teraz głos na temat syna i przyszłej synowej zabrała sama Dorota.
Oto co ma do powiedzenia piosenkarce!
Antoni Sztaba nie kryje, że chce robić karierę w branży aktorskiej na własnych zasadach i w jego opinii sławne nazwisko i rozpoznawalna rodzina wcale nie jest ułatwieniem w pracy. 23-latek oprócz tego, że wywodzi się ze znanego klanu ma również popularną dziewczynę, Zalię.
Jak się teraz okazało, Antoni pomimo bliskiej relacji z matką, wcale nie słucha jej rad i nie stosuje się do jej poleceń. Dorota wprost przyznała, że pomimo większego doświadczenia, jej potomek ma wyrobione zdanie na wiele tematów i nie łatwo jest go przekonać do zmiany poglądów.
"My się bardzo kochamy z nim, natomiast on robi po swojemu i ja się muszę od niego odchrzanić" - podkreśliła w rozmowie z "Plejadą".
Szelągowska odniosła się także do związku syna z piosenkarką. Dekoratorka wnętrz uważa, że nie jest stereotypową teściową i stara nie zachowywać się "koszmarnie", wręcz przeciwnie, chce być oparciem dla Antoniego i Julii.
"Nie jestem koszmarem. Za to zawsze jestem bardziej takim oparciem. Oni są świetni, są dorośli. Oboje mają swoje pasje, robią kariery, są strasznie zdolni i czuję bardziej wzruszenie" - dodała w tej samej rozmowie.
W wywiadzie była żona Adama Sztaby zwróciła się także do wokalistki i przyznała, że gdyby zaczęła wtrącać się w życie Antka i jej to ma jej jasno zakomunikować, że przesadza.
"Jeżeli zacznę (...), to Zalia, wykop mnie za drzwi" - przyznała przed kamerą.
Taka teściowa to skarb?
Przeczytajcie również:
Sylwia Peretti nocą nadała smutny i przejmujący komunikat. Została sama