Szok! Jessica Mercedes bierze 10 tysięcy za przyjście na imprezę!?
Wygląda na to, że Jessica Mercedes (21 l.) uwierzyła, że jest już prawdziwą gwiazdą. Szafiarka nieźle się ceni!
Kilka lat temu jej dziwne imię i nazwisko nikomu nic nie mówiło.
Od pewnego czasu znacząco się to zmieniło.
Dzięki udzieleniu wywiadu, w którym pochwaliła się, że "za nic nie płaci na całym świecie", jest na ustach wszystkich.
Ciężko i uczciwie pracujący Polacy raczej jej nie pokochali, ale organizatorzy imprez i młode dziewczynki już tak.
Okazuje się, że Mercedes ma niezłą głowę do interesów i już nieźle zarabia na tzw. bywaniu.
W tej kwestii przebiła stare wyjadaczki pokroju Gosi Sochy, Kasi Zielińskiej czy Patrycji Kazadi.
Te celebrytki za lans na ściankach mogą liczyć ponoć na góra 5 tysięcy. Jessica zgarnia dwa razy tyle!
"Za jedno wyjście na raut żąda aż 10 tysięcy. Nie jest tajemnicą, że Jessica może miesięcznie zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy.
Na swojej stronie w internecie prezentuje ciuchy i produkty, za których polecanie jej płacą.
Ona z kolei sprawia, że blogerka jest chętnie zapraszana na showbiznesowe imprezy. Jessica nawet nie musi pracować.
Wystarczy, że kilka godzin się pobawi" - donosi "Fakt".
Oczywiście szafiarka nadal przekonuje, że strojenie się i robienie sobie zdjęć to ciężka praca.
Myślicie, że ktoś jeszcze w to wierzy?